a według mnie 40D to straszne badziewie, widziałem go wczoraj w Euro RTV AGD na półce przez szybę i bardzo mi się nie podobał.
To już moja 350D o niebo lepsza. Bez porównania.
a według mnie 40D to straszne badziewie, widziałem go wczoraj w Euro RTV AGD na półce przez szybę i bardzo mi się nie podobał.
To już moja 350D o niebo lepsza. Bez porównania.
Bardzo ważkiego argumentu użyłeś "widziałem przez szybę". Argumentem było by - WIEM/ZNAM.
Używałem 350, teraz używam 40, żona 400 obydwoje, używamy ich ze "stadkiem obiektywów" na ogół stałoogniskowych. 40 to przyjemny, sprawny aparat, sprawniejszy niż 350 i 400 i to WIEM - nie przez szybę.
Po paru miesiącach użytkowania 40d mogę stwierdzić, że to aparat bliski ideału. Jedyne do czego mogę się przyczepić to fatalne Auto ISO, a przecież porządna implementacja tej funkcji nic nie kosztuje...