Widzę że wiekszość z Was robi sobie ze mnie jajaMoże i dobrze a może zwyczjanie trafiłem na prawdziwych, zatwardziałych Canonierów. (Dziękuje za odpowiedzi szczególnie wuqa i lokowatego). Lokowaty porównujesz Nikona D80 z Canonem D40. To chyba jednak nie ta pułka. Faktem jest, że Nikon D80 to plastik a 40D to korpus magznezowy. Wchodząc w system zastanawiam się między D300 a 40D. Djcargo - piszesz, że to forum i ludzie zgłaszaja tu swoje usterki. Racja, trudno z tym faktem polemizować. Jednak mam wrażenie, że ilość wadliwych egzemplarzy jest większa niż w przypadku innych firm.
Nie musicie mnie przekonywać, że 40D robi świetne zdjęcia-wiem o tym. Chciałem podkreślic, że w moim pytaniu mam na myśli techniczną strone-budowę aparatu a nie to czy robi dobrze zdjęcia. Z drugiej strony nie moge nie skorzystac z okazji i nie spytać Cię Wuqa dlaczego nie zostaniesz przy D300? Ma lepszy pomiar światła, lepszy AF, lepsze uszczelnienie itd. (może gorzej wypada na mrozie). Wiem, że Nikon D200 miał niezłe mydło dzięki mocnemu filtrowi dolnoprzepustowemu ale teraz jest chyba dużo lepiej? Podobnie z szumami. Dlaczego więc wolisz D40 od D300? Chyba, że wchodzisz na stałe w pełna klatkę-5D. Wtedy pytań nie mam
Pozdrawiam