20D czy 350D ?

[Czacha]

iiii tam.. leci to - http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll...tem=7512200136

[Arkan]

iiii tam.. leci to - http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll...tem=7512200136

he, he - dobre. Sam się zastanawiałem nad mamiyą, ale trafił się super Rolleifex T, no i jak spojrzałem przez kominek, to wiedziałem, że jest mój. W porównaniu do 10d to tak jak bym kadrował na 36 calowym telewizorze :-)

[Czacha]

myslalem o jakims tlr.. nawet przegralem o 3 sekundy i 2 dolary aukcje mamijki C330f... ale, potem pomyslalem to malo wygodne bo bardzo duze .. no i klopot z prawo-lewo.. ah.. i brak swiatlomierza. niby sa przerobki pryzmatow od kieva.. ale... sam nie wiem

jak mi sredni podpasuje to nastepny bedzie hasell 501'ka + pryzmacik

[Arkan]

myslalem o jakims tlr.. ale, to malo wygodne.. klopot z prawo-lewo.. i brak swiatlomierza. jak mi sredni podpasuje to nastepny bedzie hasell.. + pryzmacik

"prawo-lewo" - jak mnie kumpel z tym sprzętem zobaczył w akcji to się pyta "Co ty - nawalony jesteś?"

[Czacha]

ta zapomnialem dopisac jeszcze o paralaksie.. to chyba najbardziej boli

[Arkan]

ta zapomnialem dopisac jeszcze o paralaksie.. to chyba najbardziej boli

nie nie bardzo - min. odległość ostrzenia ca. 1 metr, a tak naprawdę robisz z min 2-3 metrów. Kupiłem bo fajne i lekkie. Jak mi się spodoba, to chyba pentax 67, albo nowy roleiflex (z pomiarem i korektą paralaxy). Wysoki jestem i wygodnie mi się kadruje z góry.

[Czacha]

6x7 mnie tez kreci.. ale to juz bydlaki.. taka mamijka RZ67... albo starsza seria RB... mniam tylko z tym to juz statyw i do studia raczej.. a ja chce miec cos mobilnego - no i mam..

[Vitez]

A pozniej to juz tylko zbierac na Mamiye ZD

[Czacha]

no wlasnie nie zbierac.. bo to cyfra niestety, do tego co robie, czyli fotografii czarno-bialej cyfrowki sie nie nadaja... w chwili obecnej zadna matryca nie potrafi oddac takich szarosci jak negatyw srebrowy, badz chromogeniczny.. chociaz wole te pierwsze szczerze mowiac

[Arkan]

no wlasnie nie zbierac.. bo to cyfra niestety, do tego co robie, czyli fotografii czarno-bialej cyfrowki sie nie nadaja... w chwili obecnej zadna matryca nie potrafi oddac takich szarosci jak negatyw srebrowy, badz chromogeniczny.. chociaz wole te pierwsze szczerze mowiac

Nie tylko B&W. Jak odebrałem odbitki z Fuji NPS160, to plastyka obrazu wgniotła mnie w fotel. Niestety nie do osiągnięcia przy pomocy cyfry, czy małego obrazka :-(