Billboard? prosze o rady praktyczne - skanowanie

[chuckyy]

5d a nawet 20d spokojnie wystarczy do kazdego bilbordu. moge cie zapewnic ze nikt nie zauwarzy różnicy pomiedzy najlepszym skanem a fotka z 20d.
lepiej zainwestuj w dobra stalke zamiast zawracac sobie glowe slajdami i skanowaniem.

wazne aby fotka byla ostra i text na bilbordzie nie byl zrastrowany.

Zauważy klient. Skoro wymaga bardzo dobrej jakości, to będzie ten baner sprawdzał, zanim go powieszą. I tutaj już będzie problem.

A co do ceny 2,20 + vat. Strasznie drogo. U mnie na bębnie jest 2 zł + vat, ale przy plikach powyżej 200 MB spokojniem można z tej ceny zejść o połowę, a to dlatego, że czas potrzebny na zeskanowanie tak ogromnego pliku wcale nie jest dużo wiekszy niż na zeskanowanie go 1:1.

[bonk]

Zauważy klient. Skoro wymaga bardzo dobrej jakości, to będzie ten baner sprawdzał, zanim go powieszą. I tutaj już będzie problem.

nie baner chuckyy, a billboard. mozesz sobie mowic co chcesz ale drukarnie i tak zazwyczaj nie chca przyjac pików w duzych rozdzielczosciach.
plik na typowy billboard (500x240cm) powinien byc przgotowany w rozdzilczosci 300dpi przy skali 1:10 - czyli 50x24cm w rozdzielcosci 300dpi. co daje pixeloze o wymiarach okolo 5900x2800px.
to jest druk wielkoforamtowy a nie fotografia w albumie babci

beachcomber jak zrobisz rozdziczosc 100dpi szczegolnie przy wiekszych formatch nie bedzie widocznej roznicy.
wazne aby fotografia byla dobra.

[frikmen]

#Bonk ma wiedze i go słuchaj
#5D ma nadmiar możliwości do tego zadania (ISO 50 praktycznie nie ma szumów)
# średni format odpuść sobie jeżeli na nim nie pracowałeś..(różnica była by zauważalna gdybyś użył coś od formatu 4x5 cala i nie myślę tu o rozdzielczości czy ziarnie ...
# jeżeli to będzie wydruk solwentowy to zapewne będzie drukowany(120-150dpi)
to i tak "gesto" przy tak dużych powierzchniach ale jak Ci wpadnie do głowy pokazać klientowi makietę (fote z typografią) np. w formacie A3 /właśnie z solwentu/ to na 100% będzie to "słabo wyglądało" bo ta technika druku nie służy do małych wydruków.

[chuckyy]

nie baner chuckyy, a billboard. mozesz sobie mowic co chcesz ale drukarnie i tak zazwyczaj nie chca przyjac pików w duzych rozdzielczosciach.
plik na typowy billboard (500x240cm) powinien byc przgotowany w rozdzilczosci 300dpi przy skali 1:10 - czyli 50x24cm w rozdzielcosci 300dpi. co daje pixeloze o wymiarach okolo 5900x2800px.
to jest druk wielkoforamtowy a nie fotografia w albumie babci

beachcomber jak zrobisz rozdziczosc 100dpi szczegolnie przy wiekszych formatch nie bedzie widocznej roznicy.
wazne aby fotografia byla dobra.

Z tym banerem to była typowa pomyłka słowna. nigdzie nie pisalem, że powinno się go drukować przy 300 dpi, tylko, że skan ze średniego formatu i powiększeniu da lepsze efekty niż 5d, bo o tym była mowa. Oczywiście skan na odpowiednim skanerze bębnowym, a nie jakimś domowym za 300 zł z media markt

[Jester]

ok, ale czy jest jakikolwiek sens skanowac slajd 6x4,5 w rozdzielczosci 9000dpi? szukam pewego optimum, ktore wyciagnie dobrze detale ze slajdu, ale z drugiej strony ni da mi pliku o ogromnych rozmiarach (olewka na rozmiar, koszt tego jest ogromny - tam gdzie to bede robil biora 2,2zł +VAT za 1 MB)

To ich zmień. Na kogoś, kto zacznie rozmowę od 1,50 i pomoże Ci w sprawie rozdzielczości tego skanu. Bo skanerzysta ma zakichany obowiązek się na tym trochę znać, a nie tylko doić klienta za sam fakt posiadania skanera.
Nie sądzisz chyba, że na tym forum ktoś potwierdzi, że skan ze średniego formatu będzie lepszy od pliku z 5D? Jest lepszy, a im większy docelowy wymiar pliku tym różnica jest większa, ale takie skany mało kto widział. Teraz 5D to dla wszystkich szczyt jakości (osiągalny, cyfrowych dupek nie biorę pod uwagę), sęk w tym, że ten szczyt w rzeczywistości jest dość niziutki...
Jakie rozmiary ma w końcu mieć to zdjęcie? Bo nie mogę znaleźć...

J
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

5d a nawet 20d spokojnie wystarczy do kazdego bilbordu. moge cie zapewnic ze nikt nie zauwarzy różnicy pomiedzy najlepszym skanem a fotka z 20d.

I to tłumaczy czemu w środowisku detepowców panuje zgoda, że jakość wydruków wielkoformatowych spadła w ciągu ostatnich dwóch lat na pysk. I to nie tych wiszących na połowie kamienicy a tych półtorametrowych, które dziesiątkami wiszą w różnych Galeriach, Tarasach itp. Półtora metra wysokości a mydło widać z 8 metrów (liczyłem), włosy połamane w schodki, niebo jak wypuszczone z Corela (obwódka wokół krawędzi a w środku jeden wielki, rozciągnięty piksel). Usiąść i płakać. A można lepiej.

lepiej zainwestuj w dobra stalke zamiast zawracac sobie glowe slajdami i skanowaniem.

To ja mam lepszy pomysł. Zrób to samo zdjęcie cyfrą i na slajdzie. I daj znać - pierwszy skan masz za darmo (na bębnie. Z taką rozdzielczością, jak będzie potrzebna, bez rozciągania paru megapikseli na pół ściany. Skanuję od 15 lat - dam radę). Sam ocenisz co jest lepsze.

J

[Kolekcjoner]

(....)
Nie sądzisz chyba, że na tym forum ktoś potwierdzi, że skan ze średniego formatu będzie lepszy od pliku z 5D? Jest lepszy, a im większy docelowy wymiar pliku tym różnica jest większa, ale takie skany mało kto widział. Teraz 5D to dla wszystkich szczyt jakości (osiągalny, cyfrowych dupek nie biorę pod uwagę), sęk w tym, że ten szczyt w rzeczywistości jest dość niziutki...
(....)

Baaaaaaardzo generalizujesz. Pisz proszę za siebie lub konkrety .

[Jester]

Baaaaaaardzo generalizujesz. Pisz proszę za siebie lub konkrety .

Przeca napisałem konkretnie.
:grin:

J
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

plik na typowy billboard (500x240cm) powinien byc przgotowany w rozdzilczosci 300dpi przy skali 1:10 - czyli 50x24cm w rozdzielcosci 300dpi. co daje pixeloze o wymiarach okolo 5900x2800px.
to jest druk wielkoforamtowy a nie fotografia w albumie babci

5900x2800 pikseli ma 47 mega.
A3 ze standardową offsetową rozdzielczością 300 dpi ma 50 mega.
Od kiedy zdjęcie formatu rozkładówki w Przekroju jest drukiem wielkoformatowym?

J

[aps1]

Sluchaj Jester,ja chetnie porobie moja mamyią 6x7 foty,tylko obecny rynek sam dyktuje warunki i nikt dzis nie chce moich slajdów skanowac ,obrabiac i placic dodatkowo za cała te robote,wiec robie cyfra i bilbordow tez troche zrobilem i to ze zwyklych jpg,cyfra napewno, jesli chodzi o wysoka poligrafie,obnizyla jakosc,ale slajdy to juz rzadkosc
O,juz lepiej ?

[chuckyy]

Sluchaj Jester,ja chetnie porobie moja mamyią 6x7 foty,tylko obecny rynek sam dyktuje warunki i nikt dzis nie chce moich slajdów skanowac ,obrabiac i placic dodatkowo za cała te robote,wiec robie cyfra i bilbordow tez troche zrobilem i to ze zwyklych jpg,cyfra napewno, jesli chodzi o wysoka poligrafie,obnizyla jakosc,ale slajdy to juz zadkosc

Może się nie znam, ale jak kogoś stać na to, żeby robić bilboardy wielkości 10 metrów to powinno go być również stać na skan za kilkaset złotych...

Rzadkością jest też ostatnio poprawna pisownia...

BTW - chętnie zeskanuję to zdjęcie na bilboard za 10% tego co podali Ci w poprzedniej firmie - a jeśli uznasz, że jakość jest beznadziejna - masz to gratis.
Ja skanuję tylko od 6 lat

[czornyj]

Dajcie spokój z tymi skanerami i inszymi slajdami - z 5D spokojnie można uzyskać porównywalną jakość, szczególnie że raptem rozmawiamy o zakichanym formacie 645. Naopowiadacie mu baśni, chłop będzie cudował, skanował, a i tak zda się to psu na buty. Przy małym doświadczeniu z średnioformatowcem to może sobie tylko nagrabić, a jakość z 645-tki jest tak samo bidna jak z 5D, może kontrast jest nieco wyższy (bo nie ma OLPF) i kolor żywszy - za to większa jest ziarnistość. I nie wiem skąd wogóle przeświadczenie, że billboard to megawymagające medium...