Ja swego czasu pozbyłem się 28-135IS, żeby zakupić 70-200 - licząc właśnie, że "zapcham dziurę 50-tką" (miałem do tego 17-40). No i hmm... nie zapchałem :-( i skończyło się na zakupie 24-70, a sprzedaży 28-135 do dziś żałuję, bo to fajny obiektyw był ;-)

Jednak dobry zoom w środku zakresu to fajna rzecz...