No i sam sobie przecież odpowiadasz na pytanie. W instalacji niestandardowej ustalasz sam lokalizacje gdzie co jest. Możesz to zrobić jedynie w trakcie instalacji. Potem jest "po ptokach" i bez sporej wiedzy gdzie i jak są zapisane ścieżki dostępu do plików zmienić to może być trudno a często jest wręcz niemożliwe. Poza tym, dopóki sam nie napiszesz, że masz niestandardową instalację to... tylko jasnowidztwo może pomóc. Niestety tego to nie potrafię chociaż usilnie się staram...![]()
Jak nie instalujesz w domyślnej prędzej czy później wpędzisz się w kłopoty. Zapewne instalator dokonuje zapisu do rejestrów ustalając ścieżki dostępu dla poszczególnych apletów. Może to zresztą robić w jakimś "swoim" pliku konfiguracyjnym - nie wiem, nie zgłębiałem tematu i mało mnie on interesuje. No i potem dodatkowe plug-iny niekoniecznie muszą sobie z tym radzić. Z moich doświadczeń z najlepszym z systemów operacyjnychwynika, że najbezpieczniej jest instalować wszystkie programy w domyślnych lokalizacjach. Inaczej są bardzo duże szanse, że któraś kolejna "poprawka" łatająca kolejną dziurę spowoduje wywalanie sie zainstalowanych programów. Wczorajsza łatka do XP np. spowodowała wywalanie się Norton AV.
Tu to muszę ostro zaprotestować
ad. 1. Jak to zapewne? Stoi czarno na białym czy nie? Jak dla mnie jest spora różnica pomiędzy "zapewne masz rację" a po prostu "masz rację".
ad. 2. Dziękuję za rady i pouczenia. Staję na baczność i "ruki po szwam". Tylko gdzie ja napisałem/użyłem słowa nigdy? Bo jakoś nie mogę odnaleźć. Masz swoją, niestandardową instalację i naprawdę myślisz, że inni też tak mają?
Pozdrawiam
EDIT: W swoim pierwszym poście napisałeś:
co, w najlepszym przypadku, jest "prawdą częściową" - zadziała TYLKO w Twoim komputerze... u innych już niekoniecznie.Zamieszczone przez popetelony
Nie mam zamiaru się sprzeczać na temat niczego więc EOT jak dla mnie.