Jestem już po zakupie, skończyło się na 3ce, wszystkim dziękuje za argumenty za i przeciw poszczególnym modelom - przydały się.
Faktycznie lustro głośno klapie, ale coś za coś...
Teraz moja Sigma 100-300/4 z 3-ka w koncu wyglada jak obiektyw przypiety do aparatu, a nie tak jak wczesniej, iż aparat (350D) przypiety byl do obiektywu :-D
Pierwsze dwie klisze za mną, utwierdziłam się w przekonaniu że dla początkującego amatora to było najlepsze rozwiązanie - nauczyć się czegoś na cyfrze, ktora daje szybszą weryfikację wyników i pokazuje łatwo i tanio jak poszczególne parametry wpływają na zdjęcie. A potem można już się powoli douczać i delektować na analogu :-)