ja tez marze
rozwiazanie jest proste:
powinnismy sie przesiasc na leice
taki Brassai czy Willy Ronis
szli sobie wieczorem z lejeczka do kawiarni
i cuda robili...
a my co?
a my wytaczamy armaty i strzelamy z nich do ludzi...
;-)
a swoja droga widzialam z rok temu wystawe w Yours Gallery
rewelacyjnych fotografii robionych wspolczesnie analogowa lejka
autor: Klawdij Sluban
dla mnie genialne