Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 17

Wątek: Jak obliczyć efektywną przysłonę?

  1. #1
    Coś już napisał
    Dołączył
    Dec 2006
    Posty
    72

    Domyślnie Jak obliczyć efektywną przysłonę?

    Jak obliczyć efektywną przysłonę (wzór) przy zastosowaniu mieszka (wyciągu obiektywu)?

    Chcę sobie obliczyć jakie są minimalne przysłony, które mógłbym użyć z mieszkiem, tak by zdjęć nie zepsuła dyfrakcja.

    Z góry dziękuję za pomoc,
    Canon EOS System

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz Golinski
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    46
    Posty
    8 623

    Domyślnie

    Najlepsza metoda to jednak sprawdzić. Wzory gdzieś widziałem, ale niewiele one powiedzą, gdyż nie oszacujesz, jak zmienia się rozdzielczość obiektywu przy wysunięciu go ponad fabryczną odległość (a zmienia się na pewno, bo niestety nie jest to idealnie cienka soczewka).

    Ostatnio przy zestawie 100-300mm+50mm optymalną jakość dostałem dopiero na f/40...
    30D | 85/1.8 | 135/2 | 70-200/4 | T17-50/2.8 | 100-300/4.5-5.6 | 50/1.4 | 650 | 430EX | Sherpa 600r
    Zdjęcia - Iran, folk, jazz, wątek galeriowy


    FoFot.pl
    Canon IRC

  3. #3
    Początki nałogu Awatar Saurus
    Dołączył
    Dec 2006
    Miasto
    okolice Łodzi
    Wiek
    35
    Posty
    269

    Domyślnie

    Dyfrakcja jest przecież zależna od konstrukcji obiektywu, a nie użycia mieszka. Jasność spada ze względu na odległość od płaszczyzny matrycy. Po prostu na matrycę rzucany jest przy tej odległości "wycinek" całego obrazu - w takiej jakości w jakiej zawsze daje konkretny obiektyw.
    Przynajmniej tak mi się wydaje, w końcu parametry otworu przez który przechodzi światło się nie zmieniają.
    Saurus

    Prawo Murphy'ego: "Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy"
    "Sztuczna inteligencja jest niczym przy prawdziwej głupocie" - Elbert Hubbart

    Galeria WWW

  4. #4
    Coś już napisał
    Dołączył
    Dec 2006
    Posty
    72

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Saurus Zobacz posta
    w końcu parametry otworu przez który przechodzi światło się nie zmieniają.
    No właśnie w tym problem, że się zmieniają :)

    Niestety nie mam cyfrowej lustrzanki i nie mam do końca jak sprawdzić jakości bo zdjęcia zawsze tracą na ostrości przy wywoływaniu lub skanowaniu, a ja chciałem się jeszcze dowiedzieć jak by to było na pełnoklatkowej cyfrówce.

    Z resztą problemów sobie poradzę, bo się mniej więcej orientuję, ale mam problem tylko z obliczeniem rzeczywistej przysłony przy jakimś wyciągu obiektywu.

    W każdym razie dziękuję za pomocne informacje, zawsze dowiaduję się czegoś nowego :)

    Jeżeli ktoś ma/zna taki wzór to będę BAAAARDZO WDZIĘCZNY

    Pozdrawiam,
    Canon EOS System

  5. #5
    Początki nałogu Awatar Saurus
    Dołączył
    Dec 2006
    Miasto
    okolice Łodzi
    Wiek
    35
    Posty
    269
    Saurus

    Prawo Murphy'ego: "Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy"
    "Sztuczna inteligencja jest niczym przy prawdziwej głupocie" - Elbert Hubbart

    Galeria WWW

  6. #6
    Coś już napisał
    Dołączył
    Dec 2006
    Posty
    72

    Domyślnie

    Jest to chyba najtańszy sposób uzyskania skal odwzorowania rzędu 3:1 i większych. Trzeba tylko pamiętać, że głębia ostrości jest przy takiej konfiguracji znikoma, zwłaszcza, ze efektywna liczba przysłony jest taka, jak nastawiliśmy na obiektywie (w przypadku stosowania mieszka lub pierścieni efektywna liczba przysłony zwiększa się ze względu na dodatkowy wyciąg).
    Ten artykuł cały już czytałem, tam nic nie ma o obliczeniach. To co wkleiłem na górze to jedyne informacje o efektywnej przysłonie w tym artykule jakie są.
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Mam nadzieję, że ktoś zna ten wzór :)
    Ostatnio edytowane przez Canon EOS System ; 02-04-2007 o 19:51 Powód: Automerged Doublepost

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz Golinski
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    46
    Posty
    8 623

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Canon EOS System Zobacz posta
    No właśnie w tym problem, że się zmieniają
    Dyfrakcja zależy od rozmiaru otworu przesłony (liczonego w mm np.), a ten się nie zmienia od założenia mieszka.

    A tekst z przyrodniczej przeczytaj jeszcze raz:
    Pozostaje problem, jak to wpłynie na jasność obiektywu. Otóż jasność jest określana katalogowo jako stosunek efektywnej średnicy soczewki obiektywu do ogniskowej. Jasność określona w ten sposób sprawdza się, dopóki skale odwzorowania są niewielkie. W rzeczywistości jasność obiektywu jest to stosunek średnicy soczewki obiektywu do odległości między soczewka a filmem. Zwróćmy uwagę, ze dla obiektywu wyostrzonego na nieskończoność jasność rzeczywista jest dokładnie równa jasności katalogowej, im większy jest dodatkowy wyciąg tym większa jest rozbieżność. Jeśli określimy jasność katalogowa jako J, zaś jasność rzeczywista jako Jr, to dla obiektywu o średnicy soczewki a będzie obowiązywała zależność:

    J/Jr = (a/f)/(a/(f+d)), czyli:
    Jr=J(a/(f+d))/(a/f)
    Jr=Jf/(f+d)

    Ponieważ liczba przysłony F jest odwrotnością jasności, mamy:

    Fr=F(f+d)/f
    30D | 85/1.8 | 135/2 | 70-200/4 | T17-50/2.8 | 100-300/4.5-5.6 | 50/1.4 | 650 | 430EX | Sherpa 600r
    Zdjęcia - Iran, folk, jazz, wątek galeriowy


    FoFot.pl
    Canon IRC

  8. #8
    Coś już napisał
    Dołączył
    Dec 2006
    Posty
    72

    Domyślnie

    Tak. W praktyce powiększa się tylko dyfrakcję wraz z całym obrazem, jednak wartość oznaczenia przysłony też się zmienia i właściwie chodzi mi tylko o obliczenie nowej wartości przysłony.

    Albo nie rozumiem do końca tego tekstu z tymi wzorami, albo tego tam nie ma po prostu opisanego :)

    Mógłbyś mi to wytłumaczyć jakimś przykładem... bo coś tego nie rozumiem :)

    Załóżmy, że mam obiektyw 100mm, ze światłem 2.8, dołączam mieszek o wyciągu 120mm... i jaką rzeczywistą wartość będzie miała teraz przysłona 2.8?

  9. #9
    Początki nałogu Awatar Saurus
    Dołączył
    Dec 2006
    Miasto
    okolice Łodzi
    Wiek
    35
    Posty
    269

    Domyślnie

    W uproszczeniu: średnica soczewki (otworu przesłony właściwie) przy f/2.8 to 100/2.8 co wynosi nieco ponad 35 mm - 2.8 to odwrotność stosunku wielkości tego otworu do ogniskowej. Teraz wielkość tego otworu musisz odnieść do ogniskowej + długość wyciągu czyli 100 + 120mm/35 mm daje nam światło na poziomie ok. 6.3 - spadek o ponad 2 działki.
    Saurus

    Prawo Murphy'ego: "Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy"
    "Sztuczna inteligencja jest niczym przy prawdziwej głupocie" - Elbert Hubbart

    Galeria WWW

  10. #10
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Staszów
    Wiek
    52
    Posty
    1 709

    Domyślnie

    To zależy gdzie ostrzysz.
    Bo jeśli gołym obiektywem chcesz mieć skalę 1:1 to już na starcie masz Fr/5,6 (spadek światła 2 razy).

    EDYCJA: (poprawka)

    Dokładając mieszek masz spadek światła 3,2 raza przy maksymalnej skali odwzorowania tj. 2,2:1.
    Dyfrakcja już daje znać o sobie przy F/16, ale nie tej wyliczonej Fr, a tej którą nastawisz na obiektywie.
    Ostatnio edytowane przez Tomasz Urbanowicz ; 02-04-2007 o 21:29

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •