Hmmm. Jakby to powiedzieć. Lustro pozwala bardziej artystycznie kreować rzeczywistość. Obraz też jest jakiś taki bardziej plastyczny. Nie będę tu rozpisywał się o szybkości działania AF i innych parametrach bo możesz sobie to porównać w necie. Albo taka np głębia ostrości. Miałem kompakty cyfrowe i właśnie to mnie w nich bolało. Tam wszystko wychodzi ostre. Można zapomnieć o pięknym rozmyciu tła. Ich ogromna GO paradoksalnie na dłuższą metę staje się wadą. Lustrzanki wymagają od fotografa więcej myślenia i trochę doświadczenia. Chodź i tu producenci wychodzą na przeciw niedzielnym pstrykaczą wprowadzając "tryb zielony" - czyli wyceluj naciśnij i zapomnij![]()