O i już lepiej. U mnie nie. Mam juz z parę tys fotek z tego szkła (kilka wystaw kocich po kilkaset zdjęc, kilka sesji w studio również kilkaset zdjęć). Na ani jednym nie rzucił mi się ani skrawek aberracji.
Ale ja jakiś dziwny jestem bo nie oglądam fotek w 100% powiększeniu.