Strona 8 z 9 PierwszyPierwszy ... 6789 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 91

Wątek: Polska w programie CBS - obciach

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie

    Jednak poprę popmartaa i Kubaman'a, bo:

    - każdy może rzucać populistyczne hasełka, typu bierzmy się za siebie itp...
    A przeciez taka "operacja" w skali kraju wymaga zaangażowania pokoleń, co jest samo w sobie trudne do wykonania i kontroli nad tym (zbyt wiele istnieje zmiennych wpływających na taki stan rzeczy aby to uogólniać i splaszczać) - więc potrzeba czasu - dużo czasu...barrdzo dużo czasu

    - jednak obstaję, że jednym z ważniejszych czynników(taki bardzo obrazodawczy), jakim jest poziom życia (tak statystycznie, więc cicho tam Wyjątki ) Niech no np. MacKane (bo dość mocno argumentuje swoje poglądy, za co go szanuję) zrobi eksperyment (może i naukowy, potem jakaś praca będzie do napisania i będzie sławny o ile oczywiście nie jest bo go nie znam) i przeprowadzi się np. do Nowej Rudy, koło Wałbrzycha (proszę o litość noworudczan - szanuję ich i bardzo lubię to miasto), ale nie na miesiąc, bo to wtedy jest "świetna nauka życia" a'la któryś z posłów (chyba kadencję temu, wow. ale była oglądalność ), ale na pół roku, albo i rok, na jakieś "fajniutkie stanowisko". Ciekaw jestem Twojego pogodnego samopoczucia i radości do życia i bliźniego, dodatkowo w ramach eksperymentu zalecam lekturę poczytnego "Faktu" i pozostałe informacje na bieżąco: np. jak kradną na "górze", jak skubią z "drugiej ulicy", jak Panu Czesiowi syn chwali sie jak mu dobrze w Anglii na zmywaku, pojedzie do Wałbrzycha na wycieczkę krajoznawczą, np. do byłych kopalnii i zobaczy dzieci jak "chodzą do szkoły" - wiadomości negatywne są bardziej poczytne niż pozytywne, prawda?
    A właśnie, ale to i tak nic wszystko co przytoczyłem jako przykład, no chyba że sam do Nowej Rudy zabierze dzieci, o ile je ma. A jak nie ma to i tak nie zrozumie połowy rzeczy (wnioskuję z Twoich wypowiedzi, nie staram się być obraźliwy) tu przeze mnie wypisywanych. Wszak odpowiedzialność nie tylko za siebie ale i za drugiego, ma duży wpływ (i pewnie kolejny czynnik do całego stanu psychicznego społeczenstwa) na to co robisz, kim jesteś i co byś zmienił.
    - ci zo za granicą umieją się zachować i uśmiechać, to chyba jednak zarabiają więcej - takie mam wrażenie, a gdyby się nie uśmiechali, to może by już nie pracowali, ale to znów dłuższa historia, wymagająca pokoleniowych zmian


    Pozdrawiam i popieram, żeby każdy zmieniał siebie, to w końcu da efekt, nawet jeśli tego nie dożyjemy, ale chyba nikt na tym forum nie jest krótkowzroczny

    PS. Ten temat można wałkować i wałkować, a nawet pracę doktorską napisać. Ciekaw jestem który przyszły doktorek zamienił by się w tym, jakże wirtualnym tylko eksperymencie.
    Ostatnio edytowane przez obserwator ; 04-04-2007 o 19:54

    http://www.kadr.org.pl - ... zapraszam...

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar McKane
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    46
    Posty
    2 015

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez obserwator Zobacz posta
    - jednak obstaję, że jednym z ważniejszych czynników, jakim jest poziom życia (tak statystycznie, więc cicho tam Wyjątki ) Niech no np. MacKane (bo dość mocno argumentuje swoje poglądy, za co go szanuję) zrobi eksperyment (może i naukowy, potem jakaś praca będzie do napisania i będzie sławny o ile oczywiście nie jest bo go nie znam) i przeprowadzi się np. do Nowej Rudy, koło Wałbrzycha (proszę o litość noworudczan - szanuję ich i bardzo lubię to miasto), ale nie na miesiąc, bo to wtedy jest "świetna nauka życia" a'la któryś z posłów (chyba kadencję temu, wow. ale była oglądalność ), ale na pół roku, albo i rok, na jakieś "fajniutkie stanowisko". Ciekaw jestem Twojego pogodnego samopoczucia i radości do życia i bliźniego, dodatkowo w ramach eksperymentu zalecam lekturę poczytnego "Faktu" i pozostałe informacje na bieżąco: np. jak kradną na "górze", jak skubią z "drugiej ulicy", jak Panu Czesiowi syn chwali sie jak mu dobrze w Anglii na zmywaku, pojedzie do Wałbrzycha na wycieczkę krajoznawczą, np. do byłych kopalnii i zobaczy dzieci jak "chodzą do szkoły" - wiadomości negatywne są bardziej poczytne niż pozytywne, prawda?
    Coz ja moge powiedziec Akurat tak sie sklada ze cale zycie pracuje z ludzmi z najnizszych sfer spolecznych. Wiele lat pracowalem na slasku z gornikami ... w wieku 40 lat wygladali na 80 letnich dziadkow tak ich zniszczyla kopalnia. Super ludzie biedni ale naprawde sympatyczni i optymistycznie nastawieni do zycia. W lubuskim mialem kiedys na stanowisku starszego faceta ... bida az piszczy ale cale zycie poswiecil na pomaganie rownie biednym i potrzebujacym. Niespozyta energia i pomyslowosc. Niekoniecznie wiec bieda idzie w parze z nastawieniem do swiata aczkolwiek zgadzam sie w 100% ze napewno nie prowadzi do poprawy nastroju. Nie ma tu nad czym dyskutowac wlasciwie ... dopoki nie poprawi sie sytuacja materialna to nie poprawia sie nastroje w spoleczenstwie.

    Jednak to co pisalem to cos nieco innego ... podawalem przyklady ludzi ktorym nic nie brakuje maja co wlozyc do garnka i nadal sa wredni. To samo duze polskie firmy czy urzedy ... to nie brak kasy to mentalnosc.
    http://www.bykom-stop.avx.pl/

    Najnowsze fotografie cegiel znajdziesz w mojej galerii http://canon-board.info//showthread.php?t=11296

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    można cytując pewnego artystę "robić swoje". Albo można bić pianę, pluć sobie we własny talerz i mówić ile to gnoju dookoła w tym kraju. Nie zauważając, ze takie gadanie robi tego gnoju najwięcej.

    Róbmy swoje Panowie.
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar thorin
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Silesia
    Wiek
    39
    Posty
    1 990

    Domyślnie

    Slawi3000, specjalnym patriota nie jestem, ale sluchania o tym jak w polsce jest strasznie a w stanach fajnie mam po dziurki w nosie.
    przebłysk geniuszu japońskich inżynierów posiadam, człowieku, dziewiętnastoletni Canon...
    pozor, teď vyletí ptáček, usměj se hezky a řekni sýr.

  5. #5

    Domyślnie

    Thorin, problem nie jest w tym, że w Stanach jest lepiej, niż w Polsce, bo to jest oczywiste. Problem jest w tym dlaczego tak jest i czy wszystko jest od nas niezależne, czy też może w jakichś miejscach jesteśmy sami sobie winni.

    To co tu widzisz jest wynikiem działania dwóch szkół: jedna mówi - jesteśmy kmioty, ale nasze, słowiańskie kmioty i nie będziemy się zmieniać tylko dlatego, że gdzieś tam anglosasi, Francuzi czy nie daj Bóg Niemcy żyją inaczej. A że samotne matki z dziećmi głodują, to ich problem, bo trzeba było chłopa pilnować. No i druga szkoła - bierzmy się do roboty, zmieniajmy, dołączajmy do tych, którzy potrafią sobie wygodniej (i bogaciej) świat urządzić.
    Jak się mieszka poza Polską, to się wyraźniej to widzi, zwłaszcza, jak się ma wgląd na Jackowo, czy Greenpoint, które jak soczewki uwypuklają nasze cechy na tle innego otoczenia. I zwłaszcza, jak się okazuje, że jako Polak ma się większe zdolności i możliwości od większości urodzonych na miejscu tubylców, a IMO to jest właśnie przypadek snowboardera.

    Ten problem ciągnie się od setek lat, a już na pewno od czasu analizy przyczyn zaborów dokonanej w XIX w. Nie uciekniesz przed nim.

  6. #6
    Początki nałogu Awatar Przemoc
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    52
    Posty
    319

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez snowboarder Zobacz posta
    Po prostu nawet nie wiem jak to powiedziec. Wstyd - to jedyne slowo,
    jakie przychodzi na mysl.
    "Amazing Race" to program gdzie 2-osobowe druzyny scigaja sie
    dookola swiata. Aktualnie na CBS jest chyba 8-my sezon i dzis,
    chyba po raz pierwszy, w 2-godzinnym odcinku program trafil
    do Polski.
    Obraz Polakow, ktory dzis widzialem to - gbur, cham, wiekszosc
    na prosbe o jakakolwiek pomoc (po angielsku) - NO! i odchodzi.
    Jeden z taksowkarzy nie rozumiejac krzyczy: ULICA, ULICA!
    W pewnym momencie jedna z uczestniczek powiedziala -
    "Boze, zabierz mnie z tego kraju". Chyba nigdy wczesniej cos takiego
    nie padlo, a program byl wszedzie, w najbardziej hardcore'owych
    krajach i miejscach. Mam nadzieje, ze moi koledzy nie ogladali...
    Proponuję jeszcze raz, ze spokojem przeczytać pierwszy post snowboardera, jakoś nie mogę się doszukać powodów do niektórych komentarzy na jego temat.
    Na zadowolenie z życia rodacy, musimy jeszcze poczekać, musimy się nieco wzbogacić i zapomnieć o komunie która w nas siedzi. Zwróccie uwagę jak szczuje nas ciągle klasa polityczna, sugeruję trochę dystansu do siebie.
    Pozdrawiam

    PrzemoC

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    no chyba że jesteś zadowolony z życia i masz głęboko "wstyd" za jakiś kiepskawy programik w amerykańskiej telewizji.
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

  8. #8
    Pełne uzależnienie Awatar gwozdzt
    Dołączył
    Sep 2005
    Wiek
    52
    Posty
    5 780

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman Zobacz posta
    no chyba że jesteś zadowolony z życia i masz głęboko "wstyd" za jakiś kiepskawy programik w amerykańskiej telewizji.
    Akurat jedno z drugim w parze nie idzie.
    Ja np. faktycznie mam gdzieś wszelkie reality show i durne seriale; ale już tak wielce zadowolony niestety nie jestem m.in. z:
    - warunków życia w naszym kraju,
    - z tego w jaki sposób nasz kraj jest obecnie postrzegany na arenie międzynarodowej,
    - ze świadectwa wystawianego nam przez wyemigrowanych rodaków (jak gdzieś słychać słowa "k..." i "na zdrowie" to zaraz wiadomo, że to Polacy), itd...
    Ostatnio edytowane przez gwozdzt ; 05-04-2007 o 14:01
    Pozdrowienia, Tomek
    Kilka moich zdjęć... i sprzęt

  9. #9
    Początki nałogu Awatar Przemoc
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    52
    Posty
    319

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman Zobacz posta
    no chyba że jesteś zadowolony z życia i masz głęboko "wstyd" za jakiś kiepskawy programik w amerykańskiej telewizji.
    Z życia jestem zadowolony, w końcu ma się jedno, a można było się urodzić w Iraku czy Afganistanie. Faktycznie, jakoś się nie wstydzę za aktorów wspomnianego filmu, szkoda zdrowia, trzeba robić swoje. Własne dzieci tak wychowywać żeby w następnym odcinku płynnie po angielsku przywitały gosci z zagranicy i pomogły znaleźć drogę. Na to Kubaman mamy wpływ i ewentualnie za siebie i nasze dzieci możemy się wstydzić.
    Pozdrawiam

    PrzemoC

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Przemoc Zobacz posta
    Na to Kubaman mamy wpływ i ewentualnie za siebie i nasze dzieci możemy się wstydzić.
    bingo, no i za siebie samych. Że też na mnie nie trafili :rolleyes:
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez gwozdzt Zobacz posta
    ale już tak wielce zadowolony niestety nie jestem m.in. z:
    - warunków życia w naszym kraju,
    punkt widzenia zależy od punktu siedzenia Mnie jest dobrze, a na pewno w USA są ludzie którzy mają gorzej ode mnie. Ale racja, ciągle dobrze nie jest. Przy czym za to akurat bardziej bym winił anglików i amerykanów, bo nas w Jałcie przehandlowali na 50 lat.
    - z tego w jaki sposób nasz kraj jest obecnie postrzegany na arenie międzynarodowej,
    ale to nie ma nic (lub mało) wspólnego z faktyczną sytuacją. Czy to, że Polska ma opinię kraju rusofobów oznacza, że tak jest? Nie, tylko ruska dyplomacja ma w takiej Francji zdecydowanie większe chody. Podobnie z bredniami pisanymi w Hiszpanii o Polskim antysemityzmie (im akurat nie wypada tak pisać ). Taka moda i styl.
    - ze świadectwa wystawianego nam przez wyemigrowanych rodaków (jak gdzieś słychać słowa "k..." i "na zdrowie" to zaraz wiadomo, że to Polacy), itd...
    oczywiście, choć jak pojedziesz na Majorkę i zobaczysz rzygających do błękitnego morza nawalonych w trupa Niemców i Anglików, to ci nieco przejdzie. Chamstwo IMHO rośnie wraz z zasobnością, jeśli intelektualnie pozostaje się ubogim. To co mnie naprawdę przeraża, to że jak się pojedzie na naszą prowincję, to można spotkać masę ludzi zrezygnowanych, pasywnych i bez żadnych możliwości. Ot takie twory komunizmu, co nic nie potrafią i im się nie chce, a mają pretensje (i to nie ich wina, tak ich ukształtowano).
    Ostatnio edytowane przez Kubaman ; 05-04-2007 o 19:00 Powód: Automerged Doublepost
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

Strona 8 z 9 PierwszyPierwszy ... 6789 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •