Teleobiektyw i lampa

[gawryl]

JRyzyko jest naprawdę minimalne i zdecydowanie złe zdjęcia są częściej spowodowane błędami AF w ciemnościach, oparach dymu i gorzały

zgadzam sie.

czesto robie w domu obiektywem 100-300mm nastawionym na 100-150mm.
ustawiam wtedy tryb M i czas 1/125s, przeslona jak lubie (f7, f8....) i nie mam
poruszen. dodatkowo: lampa ustawiona tak, by odbijala swiatlo od scian.
jestem zadowolony z efektow.

przyklad:
http://canon-board.info/showpost.php...6&postcount=71

[Kubaman]

nie będę się spierał.
Moje doświadczenia ze wspomnianą przez autora wątku 400/5.6 L i lampą są kiepskie. Być może dlatego, że Krzyśku przy 1/125 nie masz strobo (a o tym mówiliśmy). Do tego pokazane przez ciebie zdjęcie miało minimalnie za długi czas. Na cropie 400 wymaga 1/640 sek bez poruszenia (bez strobo), więc zejście do 1/200 to już spory problem i o tym pisałem.

[arturs]

nie będę się spierał.
Moje doświadczenia ze wspomnianą przez autora wątku 400/5.6 L i lampą są kiepskie. Być może dlatego, że Krzyśku przy 1/125 nie masz strobo (a o tym mówiliśmy). Do tego pokazane przez ciebie zdjęcie miało minimalnie za długi czas. Na cropie 400 wymaga 1/640 sek bez poruszenia (bez strobo), więc zejście do 1/200 to już spory problem i o tym pisałem.

Dzięki za informacje, własnie o to mi chodziło.. trzeba ćwiczyć pewny uchwyt i tyle..

Pozdr
Artur

[gawryl]

nie będę się spierał.

masz sporo racji. autor watku pytal o duzo wieksze ogniskowe, ja wrzucilem swoje ,,dwa grosze'' od razu zaznaczajac, o jakich ogniskowych mowie.

w kazdym razie przy 100mm staram sie nie robic fot @1/125sek bez lampy - bo widze poruszenia. z lampa to i do 150mm jest (dla mnie) OK.