Teleobiektyw i lampa

[arturs]

Witam..
Mam pytanie do użytkowników dłuższych obiektywów - czy robicie zdjęcia z lampą przy ogniskowych 300-400 mm..
Pytam bo ostatnio trochę pomachałem 400mm i zwłaszcza jak jest już trochę ciemnawo to ciężko nie poruszyć (pewnie kwestia wprawy).. Wiadomo że czas naswietlania powinien być 1/(ogniskowa x crop) żeby wyszło nieporuszone co przy mojej 400mm/5.6 oznacza wysokie ISO.
I pytanie - czy wspomagacie się lampą przy takim foceniu (nie w trybie HSS) - wiadomo że czas synchronizacji wyniesie 1/200 (1/125) więc można ustawić mniejsze ISO ale czy błysk skutecznie zamrozi ruch ? Robię jakieś tam próby ale jakoś nie moge na razie dojść do konkretnych powtarzalnych rezultatów/wniosków - proszę o uwagi praktykujących fotografię dłuższymi szkłami..

Pozdrawiam
Artur

[tpop]

przy lampach zewnetrznych czas synchronizacji mozna wydluzyc. Np przy 550ex nie ma problemu ustawic czas 1/500 czy 1/1000 wiec nie rozumiem czemu nie chcesz stosowac trybu HSS.
A jesli chodzi o ogniskowe to nic nie stoi na przeszkodzie doswietlac nawet przy 600mm.

[arturs]

przy lampach zewnetrznych czas synchronizacji mozna wydluzyc. Np przy 550ex nie ma problemu ustawic czas 1/500 czy 1/1000 wiec nie rozumiem czemu nie chcesz stosowac trybu HSS.
A jesli chodzi o ogniskowe to nic nie stoi na przeszkodzie doswietlac nawet przy 600mm.

Przy HSS drastycznie spada zasięg lampy, to że moge sobie go włączyć w 580ce to wiem, ale pytam o to jak z Waszych doświadczeń wynika - czy bawić się w doświatlanie bez HSS przy standardowych czasach synchro..

Pozdr
Artur

[Kubaman]

robienie zdjęć z lampą i tele o efektywnej długości powyżej 1/X-Sync nie ma sensu bez statywu. Jedyna możliwa opcja to HSS, a ten tryb nie zamrozi ci ruchu, do tego jak napisałeś dramatycznie spadnie zasięg lampy. Generalnie do tele lampa tylko jak fill flash i to bardzo ostrożnie.

[Janusz Body]

Mam odmienne zdanie od Ojca Dyrektora

Błysk trwa ok 1/500 więc w zasadzie "im ciemniej tym lepiej" jeśli chodzi o poruszenie. To błysk "zamraża" a światło zastane nieco przeszkadza.

Duuuużo zdjęć robiłem na ogniskowych rzędu do 350 na cropie 1.6 właśnie z lampą. Bez HSS. Podkreślam do 350 z tendencją pozostawania w obszarze 200-250. W zasadzie 80-90% jest nieporuszonych.

EDIT: zdjęcia to "reporterka" z różnego rodzaju imprez towarzyskich czyli imieniny u cioci Zuzi i inne ochlaj party.

[Kubaman]

tylko wtedy robisz na "manualu" bez kontroli i ryzykujesz efekt. Do tego oczywiście tracisz kontrolę nad zasięgiem poprawnego doświetlenia i korekcją ekspozycji. Ale "da się", tylko że ja nie polecam, bo to ruletka, a efekty są IMHO niedostateczne.

[Janusz Body]

tylko wtedy robisz na "manualu" bez kontroli i ryzykujesz efekt. Do tego oczywiście tracisz kontrolę nad zasięgiem poprawnego doświetlenia i korekcją ekspozycji. Ale "da się", tylko że ja nie polecam, bo to ruletka, a efekty są IMHO niedostateczne.

Jak na "manualu"?? ETTL przecież działa i to lampa dobiera sobie siłę błysku - aparat jest zwykle w trybie M z czasem 1/60 - 1/125 rzadko 1/200 a przysłona rzecz gustu i odległości. Oczywiście mówimy o odległościach w "zasięgu" lampy. Ryzyko jest naprawdę minimalne i zdecydowanie złe zdjęcia są częściej spowodowane błędami AF w ciemnościach, oparach dymu i gorzały 580-tka ma wspomaganie AF więc i ten problem odpada. Na cropie 1.6 te 350 jest raczej graniczne i powyżej tj. np. 400 ilość zdjęć poruszonych będzie szybko rosła.

To czas trwania błysku ma znaczenie decydujące a toto jest 1/500 a często i mniej.

[gawryl]

JRyzyko jest naprawdę minimalne i zdecydowanie złe zdjęcia są częściej spowodowane błędami AF w ciemnościach, oparach dymu i gorzały

zgadzam sie.

czesto robie w domu obiektywem 100-300mm nastawionym na 100-150mm.
ustawiam wtedy tryb M i czas 1/125s, przeslona jak lubie (f7, f8....) i nie mam
poruszen. dodatkowo: lampa ustawiona tak, by odbijala swiatlo od scian.
jestem zadowolony z efektow.

przyklad:
http://canon-board.info/showpost.php...6&postcount=71

[Kubaman]

nie będę się spierał.
Moje doświadczenia ze wspomnianą przez autora wątku 400/5.6 L i lampą są kiepskie. Być może dlatego, że Krzyśku przy 1/125 nie masz strobo (a o tym mówiliśmy). Do tego pokazane przez ciebie zdjęcie miało minimalnie za długi czas. Na cropie 400 wymaga 1/640 sek bez poruszenia (bez strobo), więc zejście do 1/200 to już spory problem i o tym pisałem.

[arturs]

nie będę się spierał.
Moje doświadczenia ze wspomnianą przez autora wątku 400/5.6 L i lampą są kiepskie. Być może dlatego, że Krzyśku przy 1/125 nie masz strobo (a o tym mówiliśmy). Do tego pokazane przez ciebie zdjęcie miało minimalnie za długi czas. Na cropie 400 wymaga 1/640 sek bez poruszenia (bez strobo), więc zejście do 1/200 to już spory problem i o tym pisałem.

Dzięki za informacje, własnie o to mi chodziło.. trzeba ćwiczyć pewny uchwyt i tyle..

Pozdr
Artur