-
Aby dobrze fotografować niebo sam aparat i statyw nie wystarczy, Trzeba zaopatrzyć się w statyw z głowicą paralaktyczną z mechanizmem zegarowym ( napędem w osi rektascensji ) Oczywiście obowiązkowo zdalny wyzwalacz dla czasu bulb. I daleko od świateł miasta.
Z mojego doświadczenia bateria w EOS 10D starczy na na kilkadziesiąt zdjeć, także zapas poweru przydatny, przy czasach naświetlania rzędu od 1 minuty do kilku czasem kilkunastu minut elektromagnesy w naszych aparatach wyjadą baterię szybciutko.
Najfajniesze efekty osiągniesz montując aparat w ognisku głównym teleskopu używając do tego pierścienia bagnet-M42. Teleskop na początek można polecić jakiś NEWTON serii Sky Watcher, jednak lustro nigdy nie mniejsze niż 150 mm. Im
większa ogniskowa tym mniejsza światłosiła, także 150/750 to jest teleksop światłosilny do obiektów rozmytych, komety, mgławice, ale rownież można obserwować planety i księżyc. Można dokupic filtry wyostrzajace mgławice, komety, likwidujące efekt swiateł miasta.
Wszystko zależy od zasobności portfela i potrzeb...
Astrofotografia to bardzo piękna sprawa i bardzo droga...
Ostatnio edytowane przez macd ; 01-04-2007 o 11:24
Powód: Automerged Doublepost
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum