No i stalo sie
Dzis dolaczylem do klubu posiadaczy zasyfionych matryc...
zrobilem dzis kilka fotek prz F16 i sie przerazilem
jak tylko przyjde z pracy bede probowal tych wszystkich metod z dmuchaniem, chuchaniem, pompkami od materacy i wacikami do uszu
co najdziwniejsze golym okiem nie widac zadnych paprochow na matrycy