ALE porównywałem gruszkę aptekarską i fotograficzną i jest różnica. Ta przystosowana do foto ma naprawdę silny podmuch a nawet regulowany kąt "dmuchawki", tamtą aptekarską nie chciałoby mi się czyścić tych urządzeń do jakich je używam.
To chyba oczywiste, gruszka "z apteki" projektowana jest tak, by mocno zasysać, a nie dmuchać.
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it