biedne sa matryce w DSLRdmuchnalem jeszcze gruszka w róg i na f:16 syfka nie widze. dalej juz nie psuje bo fotki i tak strzelam min f:11 a matryca praktycznie czysta. nie chce popasc w onanizm sprzetowy bo jak nie mania BF/FF to teraz bede paproszkom portrety strzelal