Porównywanie jakiegoś sprzętu typu "no-name" do urządzeń firmy Fluke jest delikatnie mówiąc mało poważne.
Czytając takie bzdury robi mi się słabo (z racji wykształcenia i wykonywanego zawodu) więc pozwolę sobie na małą dygresję aby w przyszłości nie natrafić na takie "kwiatki" jak powyżej. Amperomierz jest przyrządem pomiarowym służącym do pomiaru prądu i tylko prądu. Nie zmierzymy nim żadnej mocy czy to czynnej, biernej czy też pozornej. Do pomiaru mocy służy watomierz. Jego najprostsza wersja (wskazówkowa o ustrojach elektrodynamicznych) posiada dwa ustroje: amperomierza i woltomierza a jego wskazanie jest proporcjonalne do iloczynu napięcia i chwilowego prądu. W watomierzu elektronicznym przebiegi napięcia i prądu są kwantowane z odpowiednią częstotliwością a następnie "obrabiane" za pomocą procesora, jednakże "filozofia pomiaru" pozostaje podobna jak w przypadku przyrządu analogowego.
Jednostka [VA] jest jednostką mocy pozornej (S) i nic ją nie łączy z przyrządem pomiarowym jakim jest amperomierz.