1 dowód: Sprawdź ilość opinii mówiących, że na interfejsie DVI, obraz jest lepszy niż na analogowym. W rzeczywistości nie powinien się różnić wcale, ale z uwagi na powszechność gniotów, usterki takie jak cienie, drżenie szarości, nieostrość są normą.
2 dowód: Sprawdź ilość opinii dotyczących nieprawidłowości przy DVI. Późne "załączanie" obrazu, drżenie. Przy dobrej jakości transmiterów obraz powinien być od razu po włączeniu sprzętu, bez jakichkolwiek defektów.
3 dowód: Ustaw konfigurację wielomonitorową, gdzie mają być różne monitory, rozdzielczości, częstotliwosci odświeżania na sterownikach Matroxa oraz jakichkolwiek innych. I do tego ustaw sobie podgląd na TV.
Konkluzja: W porównaniu do tajwańskich, Matrox jest produktem o klasę lepszym. Podobnie jak L-ki. Nie każdemu jednak potrzebne, przydatne i rzeczywiscie dające to czego oczekiwał.