Jest w tym sporo racji, ale w przypadku przytoczonego wcześniej Intela nie jest to niewykonalne.
Wydajność RAID na wbudowanym kontrolerze jest zdecydowanie wyższa niż pojedyńczego dysku. Operacje dyskowe idą równolegle na kilka napędów, więc do wysycenia przepustowości interfejsu można podnosić predkość dokładając po prostu dyski. Na 3 przeciętnych dyskach desktopowych RAID 5 daje transfer ciągły nawet ponad 200MB/s.
Pamięci powinny być dedykowane do konkretnej platformy systemowej. Z modułów konsumenckich "do wszystkiego" dobrą ofertę ma Kingston.
Skoro tak napisałem to jest badziewie i to takie jakich mało. Proponuję zobaczyć wykresy propagacji sygnałów. "Toto" z reguły nie działa lub stwarza problemy w każdym lepszej klasy komputerze. Działa jedynie na chińszczyźnie, gdzie tolerancjami nikt się nie przejmuje, projektowane są na odwal, a błędy procedur niskopoziomowych mapowane są masowo w biosie, byle się tylko odpaliło.