Strona 105 z 114 PierwszyPierwszy ... 55595103104105106107 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 041 do 1 050 z 1137

Wątek: Jaki komputer?

  1. #1041
    Pełne uzależnienie Awatar pank
    Dołączył
    Mar 2008
    Miasto
    wawa
    Posty
    1 502

    Domyślnie

    Żadnego. Wybór platformy to także wybór oprogramowania, masz pecetowe, trzymasz się pecetów, chyba że możesz, jak np. u Adobe, wykupić legalny upgrade na inną platformę. Skończmy już proszę z byciem cool i trendy bo niedobrze się robi. Chcesz się licytować na tym poziomie, wal na fora komputerowe, tam się posprzeczasz z dzieciakami czy bardziej cool i trendy jest ipod, iriver czy iaudio.
    Nazywam się Piotr Knap, to i informacja że moje nazwisko można wyguglać nie jest zdaje się sprzeczne z 8 punktem regulaminu forum więc nie rozumiem czemu zostało to usunięte. Albo inaczej, rozumiem, ale powód jest dość żenujący

  2. #1042
    Pełne uzależnienie Awatar Tom01
    Dołączył
    Feb 2007
    Miasto
    Białystok-Warszawa
    Wiek
    53
    Posty
    2 600

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sal Zobacz posta
    Ale Ty rzucasz tym przykładem na prawo i lewo.
    W takim razie pozwolisz że zwyczajnie uznam że piszesz bzdury, które są tak jak napisałeś - "wtrąceniem trzech groszy".
    To po co zwraca Pan uwagę na czyjeś opinie jeśli pomimo praktycznych potwierdzeń postawionych tez są bzdurami.

    Cytat Zamieszczone przez sal Zobacz posta
    Ale użytkownicy Windowsa nie muszą nic nikomu udowadniać. Po prostu korzystają ze swojego OS-a, z lepszym lub gorszym skutkiem. W przeciwieństwie do użytkowników Maców wśród których jest wielu fanatyków, udowadniających całemu świata dlaczego "Maci są the best!"...
    Ale nadzwyczaj często usiłują. Regułą w takich dyskusjach jest podkreślanie subiektywności opinii przez Macowców i podważanie tego przez oponentów. Drugą regułą jest fakt, że ludzie pracujący na Macach wcześniej pracowali na Win, odwrotnie jest bardzo mało.

    Cytat Zamieszczone przez sal Zobacz posta
    Jak bym chciał zamiennik Office'a, to bym zainstalował Linuxa i Openoffice.
    Przecież piszę,*że jest MS Office for Mac. W tym roku będzie zdaje się nowsza wersja w Outlookiem, choć istnieją obecnie odpowiedniki bezpośrednio dostarczane z systemem. Poza kontrowersyjnym OpenOffice jest Macowy iWork, który obsługuje dokumenty Office bez problemu. I odpala się w sekundę.

    Cytat Zamieszczone przez sal Zobacz posta
    Dziękuję za potwierdzenie tezy że Mac jest dobrym wyborem dla niewielu, którzy lubią zmiany i nie są związani z konkretnymi, używanymi już przez siebie programami.
    Jest zupełnie odwrotnie. To system mocno tradycyjny, stworzony m.in. dla ludzi którzy mają dość przesiadek i walki z komputerem. Proszę zauważyć że OSX'y wszystkie wersje są niemal identyczne jeśli chodzi o interfejs i obsługę. Raczej w drugą stronę można powiedzieć, że Windows jest dla miłośników zmian, bo co wersja to inny. Jednocześnie OSX jest najbardziej uniwersalnym systemem na rynku, pozwalającym na użytkowanie oprogramowania pisanego na inne systemy, w tym Win. Osobiście, choć pracuję z Win odkąd jest, oraz z innymi systemami w tym dość egzotycznymi, odczuwam przesiadkę z OSX na maszynę Windowsową jako niekomfortową i frustrującą. Takie odczucia ma mnóstwo ludzi. Daje do myślenia?
    Masz problem z kolorem, wal śmiało!
    e-mail: color@mastiff.pl

  3. #1043
    Pełne uzależnienie Awatar airhead
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    2 495

    Domyślnie

    pseudonaukowe pyskówki w Waszym wieku? chyba nie wypada
    tym razem nie będę żałował, że to wszystko Vitez wykasuje
    Canon 6D + 20/2,8; 35/1,4; 85/1,8; 70-210/3,5-4,5
    Fujifilm x100

    mgrochocki.wordpress.com

  4. #1044
    Pełne uzależnienie Awatar Tom01
    Dołączył
    Feb 2007
    Miasto
    Białystok-Warszawa
    Wiek
    53
    Posty
    2 600

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sal Zobacz posta
    Jaki więc interes ma ktoś posiadający peceta i korzystający z konkretnych programów pod Windowsem, w kupowaniu Maca?
    Powodów jest tyle ile ludzi decydujących się na taki krok. Przesiadka jest czasem bolesna, tak samo jak zmiana systemu foto. Główna, jaka mi się wydaje, przyczyna zmiany WIN na OSX to jakość pracy tego systemu. Nie można tego opisać w kilku zdaniach. Zawierają się w tym rzeczy grube i drobne detale które łącznie składają się na ogólne wrażenia.

    Szpan? Nie sądzę? Przykładowo mój główny komputer to normalny pecet z podwójnym, "biosem" i zainstalowanym OSX.
    Ostatnio edytowane przez Tom01 ; 02-01-2010 o 03:19
    Masz problem z kolorem, wal śmiało!
    e-mail: color@mastiff.pl

  5. #1045
    Pełne uzależnienie Awatar pan.kolega
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    2 817

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez muflon Zobacz posta
    Eee, no ale nie róbmy sobie też jaj w drugą stronę :-) To jest rzeczywiście dobre może do mierzenia ile ciągną żarówki w żyrandolu ;-)


    Z tego co panowie pisza, wnosze ze w Polsce niesamowite przekrety sie odbywaja i straszny badziew jest upychany na rynku. Stad chyba ta nieufnosc do wszystkiego i te "gorne polki, dolne polki" do znudzenia. Moze u was wolno lgac w zywe oczy, u nas nie.

    Prosze uwierzyc, ze to urzadzenie (ach te nowosci...) mierzy moc "true rms" (tak jak multimeter Fluke za $500) z dokladnoscia do 0.2% (rowniez dla silnikow elektrycznych i wszelkich innych urzadzen). Wyswietla tez czestotliwosc, true rms napiecie i prad oraz skumulowane amperogodziny. No i jak mowilem, power factor.

    Waszmosciowe amperomierze tego nie potrafia. Amperomierzem to mozna sobie pomierzyc VA, nie W. Ale trzeba rozumiec te roznice, zeby docenic...

    (Akurat, klamia panie, zeby tylko sprzedac...) :-D:-D

    Niewiarygodne czego to w Ameryce nie wymysla? A jednak....

    Believe it.
    Ostatnio edytowane przez pan.kolega ; 02-01-2010 o 03:47

  6. #1046
    Uzależniony
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    643

    Domyślnie

    Ten wątek po prostu nie może istnieć bez bałaganu, a przez chwile miałem taką nadzieje

  7. #1047
    Bywalec
    Dołączył
    Feb 2006
    Wiek
    49
    Posty
    159

    Domyślnie

    tak trochę odbijając od technicznych wywodów na temat amperomierzy;-) ...

    rozmawiałem o swoim problemie (składak czy np. gotowe PC HP) ze znajomym informatykiem i on zapytał mnie tak:
    gdyby samochody sprzedawane były w dwóch opcjach; te produkowane w fabryce jak do tej pory, oraz składaki, z teoretycznie tych samych części ale składane u ciebie w mieście w małym punkcie handlowym to który byś kupił? kupiłbym ten fabryczny

    gdybym miał kasę kupiłbym Maca i w głębokim poważaniu mam opinię o byciu trendy i inne pierdoły wymyślane chyba faktycznie przez mocno zakompleksionych ludzi, niestety nie stać mnie na to więc muszę celować w PC i na 99% wybiorę PC HP, ten zwykły który w/g Was przepłacam o jakieś 30%, jednak patrząc nawet na tą dyskusję tu na forum; kilka osób które uważają się za znawców tematu nie mogą dojść do porozumienia w kwestii mocy zasilacza to ja podziękuję, większe zaufanie mam do inżynierów którzy projektowali takiego paviliona dobierając a potem odpowiednio testując jego komponenty, niż składaczy - przynajmniej tych których znam.
    Ktoś z Was w kwestii mocy zasilacza ma rację, szukałem w specyfikacji takiego konkretnego paviliona jaka jest moc zasilacza - niestety nie podają tego nigdzie.
    Niewiele się dowiedziałem ale mimo wszystko dzięki tym którym chciało się coś napisać w mojej sprawie a wątek pośledzę dalej tak z ciekawości :-D
    pozdrawiam
    Tomek

  8. #1048
    Pełne uzależnienie Awatar Krzychu
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Ambush Country
    Wiek
    49
    Posty
    3 611

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tomekde Zobacz posta
    Ktoś z Was w kwestii mocy zasilacza ma rację, szukałem w specyfikacji takiego konkretnego paviliona jaka jest moc zasilacza - niestety nie podają tego nigdzie.
    Niewiele się dowiedziałem ale mimo wszystko dzięki tym którym chciało się coś napisać w mojej sprawie a wątek pośledzę dalej tak z ciekawości :-D
    To ja Ci w poniedziałek rano mogę napisać jaki zasilacz ma xw8600 jeżeli to jest takie istotne - dwa Xeony, Quadro, ze 4 dyski...
    Pozdrowienia,
    KZ
    KZ Aviation Photography

  9. #1049
    Uzależniony
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    643

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tomekde Zobacz posta
    rozmawiałem o swoim problemie (składak czy np. gotowe PC HP) ze znajomym informatykiem i on zapytał mnie tak:
    gdyby samochody sprzedawane były w dwóch opcjach; te produkowane w fabryce jak do tej pory, oraz składaki, z teoretycznie tych samych części ale składane u ciebie w mieście w małym punkcie handlowym to który byś kupił?
    A gdybyś był w stanie złożyć taki samochód samodzielnie?

    Mam dobrego znajomego, który w wieku 10 lat rozkładał silniki spalinowe na drobiazgi i naprawiał. W wieku lat 14 czy 15 rozłożył zepsuty, wielki ciągnik Ursusa z napędem na 4 koła i 3-ma skrzyniami biegów tak, że w całości została kabina i koła, a reszta była porozwalana po całym garażu. Ponieważ części nie były w żaden sposób usystematyzowane czy poukładane, w mojej ocenie było to już nie do złożenia, 2 dni później wyjechał ciągnikiem z garażu, oczywiście naprawionym. Do dziś ten ciągnik pracuje w polu. Tak było jak był jeszcze dzieckiem.

    Jakimś dziwnym trafem on woli sam naprawiać jak mu się coś zepsuje, niż oddawać do warsztatu, chyba, że maszyna na budowie się zepsuje, wtedy to on jest warsztatem (tj. pracownikiem i jednym z kierowników firmy która się tym zajmuje), przyjeżdża furgonetką pełną narzędzi, siada w piachu, na budowie i w kilka godzin uruchamia to co się zepsuło.

    Dlatego mowa o składaniu samemu, do innych nie można mieć zaufania, ale do siebie samego można, oczywiście, że zna się na tym, tak jak mój dobry znajomy.

    Skoro potrafię sobie złożyć sam komputer i może pracować tak jak chcę i nie sprawia mi nawet najmniejszych problemów, to czemu miałbym kupić gotowca, który nigdy nie będzie taki, jak ja chcę?

    Inny przykład? Prawdziwe samochody terenowe (nie miejskie suvy) nigdy nie występują w wersjach fabrycznych, zawsze są modyfikowane na potrzeby konkretnego zadnia, wyścigu etc.

    Jest świat konsumentów i fachowców.

    Jeden zamawia usługi fotografa, drugi jest fotografem. Czy fotograf sam zrobi sobie (w sensie dla siebie, nie siebie samego) zdjęcia, czy zamówi innego specjalistę?

    Oczywiście nie ma co się winić, że samemu nie jest się rzeczonym fotografem, zawsze korzystamy z usług innych. Nie można być swoim lekarzem, prawnikiem, mechanikiem i informatykiem jednocześnie. Ale można sobie nawzajem pomóc, trzeba tylko znać osoby godne zaufania. Kto dałby się leczyć kiepskiemu lekarzowi?

    Czemu zatem nie pomogę Ci w złożeniu komputera? Ponieważ nie podejmę odpowiedzialności za coś co będzie wykonane zdalnie i nad czym nie będę miał bezpośredniej kontroli, oraz nad czymś do czego nie będę zaglądał regularnie.
    Tom01 natomiast nie ma chyba oporu przed wzięciem odpowiedzialności, on się tym chyba zajmuje, sam pracuje na swoją renomę, dlatego dalsze jego wypowiedzi pozostawię bez komentarza. Ja się tym zajmuję dla przyjemności i dla siebie samego.
    Ostatnio edytowane przez sid ; 02-01-2010 o 12:12

  10. #1050
    Pełne uzależnienie Awatar Krzychu
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Ambush Country
    Wiek
    49
    Posty
    3 611

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sid Zobacz posta
    Dlatego mowa o składaniu samemu, do innych nie można mieć zaufania, ale do siebie samego można, oczywiście, że zna się na tym, tak jak mój dobry znajomy.

    Skoro potrafię sobie złożyć sam komputer i może pracować tak jak chcę i nie sprawia mi nawet najmniejszych problemów, to czemu miałbym kupić gotowca, który nigdy nie będzie taki, jak ja chcę?
    Otóż to - wszystko przy rowerze robię sam, bo wiem że zrobię to tak jak trzeba i w 90% przypadków lepiej niż ktoś w serwisie rowerowym (pozostałe 10% - tak samo). Wiara w "markowe" PC-ty wskazuje na lekkie oderwanie od rzeczywistości i brak styczności z takowymi - jedyna tak naprawdę zaleta to serwis - w przypadku składaka z reguły samemu się trzeba z nim bujać, do firmowego przyjedzie serwis (że będzie miał marne pojęcie o tym co robi to inna kwestia, ale za którymś razem mu/im się uda)...
    Markowe PC-ty są robione na seryjnej linii gdzieś przykładowo w Chinach i nie mam najmniejszych wątpliwości że dobry składacz w domu zrobi to dokładniej (i będzie miał znacznie większe pojęcie o tym co robi) niż pracownik linii montażowej w fabryce HP / Della czy jakieś chińskiej firmy produkującej dla nich. Ale co kto tam lubi
    Pozdrowienia,
    KZ
    KZ Aviation Photography

Strona 105 z 114 PierwszyPierwszy ... 55595103104105106107 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •