Z tego co mi wiadomo /zaznaczam że za eksperta w sprawach podatkowych się nie uważam/ to paragon drukowany na komputerze jest uznawany prze US jako dokument niefiskalny. Czyli de facto jest to świstek bez znaczenia. Na podstawie tego co raz mi powiedziała urzędniczka w US to jedynym dokumentem potwierdzającym sprzedaż jest paragon z homologowanej kasy fiskalnej. Taka kasa musi spełniać bardzo określone (ustawowe) wymagania i nie może być to komputer.