"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
MacGyver czytałem, co pisał Kolekcjoner - rzecz w tym, że ja mam 300D, stąd lepsza możliwość porównania z D50 :-)
Też mam 300D i co z tego.Tytuł wątku brzmi: "Canon 350D vs Nikon D50" więc po co pisać o 300D![]()
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Jak na MacGyvera to masz wyjątkową trudność w radzeniu sobie z problemami, które zresztą sam stwarzasz![]()
wracają do tematu, to o ile pomiędzy 300D a D50 nie ma większych różnic, to z chęcią bym przeczytał o tych "kilku względach", bo może oczekiwanie na 5D (i zbieranie kasy) uprzyjemniłbym sobie zamianą puszki na ... mniejszą![]()
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Pytanie było jasno przedstawione: 350D vs D50. I kto tu stwarza sobie problemy opisując 300D? :razz:.
Testów porównawczych było bardzo dużo (internet, gazety tematyczne) i nie pamiętam żeby w jakimkolwiek z nich w końcowej ocenie wygrał nikon.
I nie jest to tylko kwiestia szumów choć te akurat nikona dyskwalifikują.
Dochodzi matryca, dostępność do np. takich funkcji jak tryb pomiaru światła, tryb AF (aby je zmienić, trzeba długo błądzić po menu). Po jednym dniu użytkowania D50 stanowczo mu podziękowałem wracając do swojego "malutkiego" 350D. A 18-55 nikona niczym nie odróżnia się od 18-55 canona.
Poczytaj trochę.
R6, 5DIII, 24L, 35L, 50L, 85L, 135L, 16-35L, 24-70L, 70-200L, 100-400L, 580x2, 430 i inne graty
ergonomia jest pojęciem czysto subiektywnym jednym pasuje innym nie
mnie też w niektórych przypadkach dobija miniaturyzacja
a tak poza tematem to ile spośród zdjęć zrobionych aparatem trzymanym w jednej ręce wychodzi wam nieostrych? może zmienię sposób trzymania aparatu![]()
o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze