patrzyłem na swoje aparaty i wydaje m sie, że to jest taka konstrukcja aparatu.
podświetlenie AF zmienia się z czarnego na czerwony, jednak kiedy patrzymy na coś bardzo jasnego, pod słońce czy w reflektor różnica jesteśmy oślepiani i nie widzimy tej zmiany. w 350d podświetleniem była bardzo jasna kropka, w 30d jest o wiele delikatniejsza obwódka.

jeśli pod światło 'nie działa' ale kierując na ciemny obiekt 'ponownie działa' to aparat jest sprawny.