Pytanie kiedy te małpki przestaną marnować miejsce na kartach i ich producenci wreszcie przejdą na kompresję MPEG-4???
Słyszałem już dawno o takich chyba Samsungach i wtedy myślałem, że wreszcie się posypie pełno takich kompaktów na rynek, ale nic z tego. Dalej wiekszość jedzie na klatkowanych jpegach. Bardziej sie opłaca sprzedawać większe karty i osobno wyspecjalizowany sprzęt wyłącznie do filmów, niż dać ludziom za małe pieniądze urządzenie wszystko-w-jednym z wydajną kompresją filmów w komplecie.
Pewnie kompakt ze sprzętowym kodekiem mpeg-4 bardzo by się przydał podczas tej wycieczki... Biorąc pod uwagę małą rozdzielczość wyświetlacza spokojnie upchnęłoby się na 2GB kilkanaście pełnometrażowych. Inna rzecz, że takie oglądanie to bardziej szpan niż faktyczna uczta kinomana... ;-)