Dyskusja dotyczy popularnego, taniego sprzętu elektromechanicznego, który służy _przede_wszystkim_ zarabianiu kasy. Nie ma tu niebezpieczeństw związanych ze zdrowiem i życiem ludzi, zatem nie trzeba przykładać wielkiej wagi do bezawaryjności.Zamieszczone przez kavoo
Ma być tańsze - musi być zrobione szybko. Coś może tu nie działać? Ale działa? No, mniej więcej, zazwyczaj działa... Ile zajmie znalezienie błędu i naprawienie? Co? Trzy miesiące? E, dawaj, puszczamy to, jak się będzie dużo psuło, to się potem poprawi.
Taka sama, albo jeszcze gorsza sytułacja jest w przypadku popularnego systemu na pecety: windowsa i większości oprogramowania do niego. Nie udało się jeszcze zrobić stabilnej i bezbłędnej wersji.
Inaczej z kolei jest z oprogramowaniem, które steruje samolotami, pracą silnika i systemów w samochodzie (no, prawie... ) lub które działa w bankach (no, też nie zawsze ... (-: ) To są systemy latami testowane i nie raz od lat nie modyfikowane (przede wszystkim dlatego, aby wprowadzając poprawki nie wprowadzić nowych błędów)