Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 34

Wątek: Jak ja zazdroszczę Czechom

  1. #21
    Uzależniony
    Dołączył
    Dec 2005
    Posty
    548

    Domyślnie

    Ostatnio jestem anty nastawiony do malych i mikro przedsiebiorstw. O ile jeszcze jako tako rozumiem jednosobowe firmy to twor ktory ma 5-10 pracownikow jest w polsce zbyt czesto obozem pracy gdzie 9 osob pracuje za 1,5tys na szefa 15tys. Rozne ulgi i dotacje dla malych przedsiwbiorstwa sa ale to czesto nieporozumienia w kwocie 10tysiecy ktore nie pozwalaja na utrzymanie biura przez pol roku nie mowiac o zakupie sprzetu czy starego auta ...

  2. #22
    Pełne uzależnienie Awatar schabu
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Rzeszów
    Posty
    1 352

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez emisiaczek Zobacz posta
    Ostatnio jestem anty nastawiony do malych i mikro przedsiebiorstw. O ile jeszcze jako tako rozumiem jednosobowe firmy to twor ktory ma 5-10 pracownikow jest w polsce zbyt czesto obozem pracy gdzie 9 osob pracuje za 1,5tys na szefa 15tys. Rozne ulgi i dotacje dla malych przedsiwbiorstwa sa ale to czesto nieporozumienia w kwocie 10tysiecy ktore nie pozwalaja na utrzymanie biura przez pol roku nie mowiac o zakupie sprzetu czy starego auta ...
    no dokładnie.
    a firma jednoosobowa to mikro przedsiębiorstwo
    Na której strefie chcesz dostać porannego tosta?

    fotografia biznesowa

  3. #23
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2005
    Wiek
    55
    Posty
    2 320

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Cyborg Zobacz posta
    Jakbyście tam trochę pomieszkali, to zmienilibyście zdanie.
    Ale piwa, dróg i Beherovki to można pozazdrościć :cool:
    ile troche? i dlaczego?

  4. #24
    Pełne uzależnienie Awatar thorin
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Silesia
    Wiek
    39
    Posty
    1 990

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KMV10 Zobacz posta
    Cytat Zamieszczone przez Cyborg Zobacz posta
    Jakbyście tam trochę pomieszkali, to zmienilibyście zdanie.
    Ale piwa, dróg i Beherovki to można pozazdrościć :cool:
    ile troche? i dlaczego?
    Do tego pytania rowniez sie dolaczam, dlaczego mam zmienic zdanie ?
    przebłysk geniuszu japońskich inżynierów posiadam, człowieku, dziewiętnastoletni Canon...
    pozor, teď vyletí ptáček, usměj se hezky a řekni sýr.

  5. #25
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Cyborg Zobacz posta
    Jakbyście tam trochę pomieszkali, to zmienilibyście zdanie.
    Popieram Twoje zdanie. Handluje nieco z Czechami i poza jedną firmą, zresztą z MORAW a nie z CZECH, ta współpraca to jedno wielkie pasmo problemów. Dla przykładu: od trzech miesięcy nie możemy ściągnąć od producenta bardzo prostej części zamiennej do urządzeń, które wyprodukowali 9 lat temu. Najpierw nie wiedzieli jakie to mają być, mimo ze dostali nr fabryczny (ciekawe co zrobili z dokumentacją archiwalną?), a potem, jak dostali od nas wymiary to i tak dwa razy przysłali inne.

    Lubię Czechów, są w swej większości otwarci i sympatyczni, natomiast bez wątpienia jest to naród potwornie bałaganiarski i niepoukładany, który ma zbyt wiele rzeczy w dupie, nie potrafiąc rozróżnić co ważne a co nie. Jeśli zaproponujesz Czechowi w piątek o 14.50 interes jego życia to on Ci powie że zaraz idzie do domu i jak chcesz, to możesz zadzwonić w poniedziałek o 8.00. I takie oni mają podejście, do wszystkiego :neutral:
    Ale piwa, dróg i Beherovki to można pozazdrościć :cool:
    To tak, ale i tu kamyczek do czeskiego ogródka... polecam zwiedzić drogi w rejonie zachodnich Sudetów ;-)
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  6. #26
    Pełne uzależnienie Awatar gwozdzt
    Dołączył
    Sep 2005
    Wiek
    52
    Posty
    5 780

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MacGyver Zobacz posta
    Jeśli zaproponujesz Czechowi w piątek o 14.50 interes jego życia to on Ci powie że zaraz idzie do domu i jak chcesz, to możesz zadzwonić w poniedziałek o 8.00.
    Dla mnie następna pozytywna cecha. Nie dają się zwariować.
    Człowiek nie żyje po to, aby pracować; lecz pracuje aby żyć. Tak oto po prostu dbają, by mieć kiedy pożyć....

    I co ciekawe, nie trzeba do tego w tym ateistycznym kraju żadnych specjalnych regulacji prawnych; natomiast w naszym 95% katolickim chcą na siłę sklepy w niedzielę zamykać, żeby ludzie mieli chwile wytchnienia.
    Ostatnio edytowane przez gwozdzt ; 05-04-2007 o 09:42
    Pozdrowienia, Tomek
    Kilka moich zdjęć... i sprzęt

  7. #27
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gwozdzt Zobacz posta
    Dla mnie następna pozytywna cecha. Nie dają się zwariować.
    Teoretycznie tak, problem polega na tym że w czasie przeznaczonym na pracę też im sie specjalnie nie spieszy. Podobny stosunek mają też to zobowiązań gwarancyjnych, co jest już zdecydowanie mniej pozytywne :-(
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  8. #28
    Pełne uzależnienie Awatar gwozdzt
    Dołączył
    Sep 2005
    Wiek
    52
    Posty
    5 780

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MacGyver Zobacz posta
    Teoretycznie tak, problem polega na tym że w czasie przeznaczonym na pracę też im sie specjalnie nie spieszy.
    Moze wykonują ją dokładniej :-)

    A tak na marginesie: dokąd my się ciągle tak śpieszymy? Życie przelatuje między palcami... ani się człowiek obejrzy i trzeba sie będzie pożegnać z tym Światem. Czy naprawdę aż tak bardzo chcemy, aby to nastąpiło jak najszybciej?
    Pozdrowienia, Tomek
    Kilka moich zdjęć... i sprzęt

  9. #29
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gwozdzt Zobacz posta
    Moze wykonują ją dokładniej :-)
    Niekoniecznie.

    A tak na marginesie: dokąd my się ciągle tak śpieszymy? Życie przelatuje między palcami... ani się człowiek obejrzy i trzeba sie będzie pożegnać z tym Światem. Czy naprawdę aż tak bardzo chcemy, aby to nastąpiło jak najszybciej?
    Sentencja trudna do zakwestionowania :-) Niemniej, odnosząc ją do Czechów, to pozostaje kwestia pewnej odpowiedzialności. Jeżeli podejmuje się jakąś działalność i wychodzi z nią na zewnątrz to trzeba się, choć po części, dostosować do zasad i reguł tamże panujących.
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  10. #30
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Racibórz
    Wiek
    45
    Posty
    266

    Domyślnie

    tak sie sklada ze mieszkam 10km od granicy z czechami i nawet swojego pierwszego EOSa kupowalem u nich bo bylo mi blizej i taniej :-) Czesi maja swoje za uszami ale nikt nie jest idealny, to co mi sie u nich najabrdziej podobo to to ze sa otwarci i szczerzy, ludzie nie dziela sie na klasy spoleczne. w gospodzie siadziesz przy piwie razem z robotnikiem, policjantem i maklerem gieldowym. im poprostu pieniadz jeszcze nie zrobil wody z mozgu. zreszta patrzcie jaki to maly kraj liczacy ludnosci tyle co chocby nasze wojewodztwo slaskie... i jakos nie maja problemow ze sportem (kibicami), infratuktura, najlepsza siecia kolejowa w europie ktora nota bene przynosi zyski i ciagle jest modernizowana . u nich nie ma takich problemow jak u nas od prosty przyklad na budowie przejsicia granicznego w Chalupkach kiedy czesi ze swojej strony wszystko zrobili chyba z rocznym wyprzedzeniem w stosunku do polakow. maja najwiekszy przyrost kapitalu zachodniego, zaczyna powoli brakowac im rak do pracy bo zachodni inwestorzy ciagle chca tam stawiac swoje fabryki. patrzecie nawet na glupi przyklad zamkow i dworkow. tam wszystko ma swojego wlasciciela i o wszystko sie dba. u nas nikomu nic sie nie chce "no i po co". jestesmy krajem pseudokatolikow, zlodzieji i ludzi zaklamanych, bedac co raz w czeskiej badz slowackiej republice najnormalnie w swiecie wstydze sie ze jestem polakiem patrzac na zachowanie moich pobratancow.... nie ukrywam ze moim marzeniem jest zamieszkac w pobliskiej ostravie, moze kiedys te marzenie uda mi sie spelnic tymczasem zyje w miescie ktore wymiera i z 80tys miasta zrobila sie wioska dla emerytow liczaca 50k ludzi... mysle ze nasze wladze wiedza co robia i sprawnie rozwiazuja problemy ludzi mlodych

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •