Dla mnie następna pozytywna cecha. Nie dają się zwariować.
Człowiek nie żyje po to, aby pracować; lecz pracuje aby żyć. Tak oto po prostu dbają, by mieć kiedy pożyć....
I co ciekawe, nie trzeba do tego w tym ateistycznym kraju żadnych specjalnych regulacji prawnych; natomiast w naszym 95% katolickim chcą na siłę sklepy w niedzielę zamykać, żeby ludzie mieli chwile wytchnienia.