Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 23

Wątek: Brudna matówka?

  1. #11
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kol Zobacz posta
    Mala grucha, duza grucha, dmuchanie w te i z powrotem - ciut pomogly, ale przy 22 plamy sa dalej nieakceptowalne. Czy ktos wie ile ta usluga kosztuje na Zytniej i iile to trwa?
    Na żytniej podobno robią to za darmo i "od ręki". Ale powiedz mi ile zdjęć robisz na f/22 i czy aby na pewno te f/22 jest Ci do czegokolwiek potrzebne poza macro.

    Gruchą się na glanz wyczyścić nie da - prędzej czy później Eclipse i Pec-Pady i tak będą Ci potrzebne. Tak niestety jest z dSLRami, że czyścić trzeba

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  2. #12
    Bywalec
    Dołączył
    Jan 2007
    Miasto
    Pruszków
    Wiek
    47
    Posty
    100

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    Na żytniej podobno robią to za darmo i "od ręki". Ale powiedz mi ile zdjęć robisz na f/22 i czy aby na pewno te f/22 jest Ci do czegokolwiek potrzebne poza macro.

    Gruchą się na glanz wyczyścić nie da - prędzej czy później Eclipse i Pec-Pady i tak będą Ci potrzebne. Tak niestety jest z dSLRami, że czyścić trzeba
    Dzieki za pomoc. Generlanie 22- uzylem dzis po raz pierwszy chyba I stad moje wk.. Duzo slonca sie pojawilo - mysle - potestuje, a tu ****. Tak sobie mysole, ze jesli do 13-nastu nic nie bedzie na focie to sobie rzeczywiscie podaruje na razie wizyte na Zytniej.
    canon

  3. #13
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kol Zobacz posta
    ....Tak sobie mysole, ze jesli do 13-nastu nic nie bedzie na focie ....
    Łoptymista będzie, będzie - na jednolitym tle, na niebie syfki są zwykle widoczne w powiększeniu a'la 100% tyle, że to się łatwo usuwa w PS. Prędzej czy później czyszczenie samemu "na mokro" albo wycieczka na Zytnią i tak Cię nie ominie.

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  4. #14
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Staszów
    Wiek
    52
    Posty
    1 709

    Domyślnie

    Nie ma co się też bać wacików ;-)

  5. #15
    Bywalec
    Dołączył
    Jan 2007
    Miasto
    Pruszków
    Wiek
    47
    Posty
    100

    Domyślnie

    No wlasnie dlubiac tak i dlubiac udalo mi sie nieco doczuszcic - na 16- jest ok - a drobiazgi w Photochlopie wywalić mozna. Cud? Niekoniecznie
    Uzylem czegos co nazywa sie Frida - przypadkiem sobie przypomnialem. A sluzy do wyciagania z nosa zawartosci niemowlakom. Co prawda zona najpierw narobila larum, ze co ja bede tym syfił, bo ona to do dziecka uzywa, ale pozniej jakos oddala. Generlanie machina ma rurke w ktora sie dmucha lub wsysa. A pomiedzy otworem wejsciowym a wyjsciowym jest filtr zeby nic nie wylecialo i nie wlecialo zbednego. Idealne - ma wezyk i jak sie dmuchnie, to grucha porzy tym wysiada.
    A wyglada to to tak:
    http://calineczka.pl/sklep/product_i...oducts_id=3248
    Polak potrafi!
    canon

  6. #16
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Staszów
    Wiek
    52
    Posty
    1 709

    Domyślnie

    Próbowałeś wacikami?

  7. #17
    Bywalec
    Dołączył
    Jan 2007
    Miasto
    Pruszków
    Wiek
    47
    Posty
    100

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tomasz Urbanowicz Zobacz posta
    Próbowałeś wacikami?
    Wystarczylo dmuchanie Frida A co dowacikow - mialem probowac jutro - patyczkami do uszu - niepylacymi - ale poki co okazaly sie niepotrzebne. Ps. Tyle ze czyms je trzeba nawilzyc czy na sucho?
    canon

  8. #18
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Staszów
    Wiek
    52
    Posty
    1 709

    Domyślnie

    Na sucho.

  9. #19
    Coś już napisał
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Bielsko-Biala
    Wiek
    56
    Posty
    85

    Domyślnie

    Dzisiaj wrócił do mnie 5D z czyszczenia matówki,moja matówka była usiana paprochami, sam nie wiem skąd się wzięły-do przedmuchiwania matówki jak i matrycy używam tej samej gruszki(matryca przed wysłaniem do serwisu prawie czysta, kilka plamek na, 16 do 22, czyli nieistotne).
    W domu po sprawdzeniu, matówka idealnie czysta, ale za to przed matówką widoczne paproszki-kilka, matryca również wyczyszczona(aparat na gwarancji).

    Jeszcze jedno, czy nie sądzicie, że czyszczenie gruszką matówki może mieć wpływ na jej czystość(drobinki jakiegoś pyłku, kurzu, które są w powietrzu, a są podczas czyszczenia zasysane do środka gruszki, mogą nie osadzać się na filtrze matrycy, ale za to mogą łapać się do powierzchni matówki)?.

    Pozdrawiam

  10. #20
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kris6000 Zobacz posta
    Jeszcze jedno, czy nie sądzicie, że czyszczenie gruszką matówki może mieć wpływ na jej czystość(drobinki jakiegoś pyłku, kurzu, które są w powietrzu, a są podczas czyszczenia zasysane do środka gruszki, mogą nie osadzać się na filtrze matrycy, ale za to mogą łapać się do powierzchni matówki)?
    Paproszki na matówce będą pojawiać się zawsze, niezależnie od tego czym, jak i jak często ją czyścisz. Na zdjęcia nie ma to wpływu więc trzeba się nauczyć z tym żyć. A gruchę, przed czyszczeniem warto porządnie wydmychać.
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •