ja też panikowałem ja kupiłem 30d. wyciągnąłem prosto z pudełka i już plamy były przy przysłonach powyżej 18. gruszka nic nie dała bo to często są tłuste plamy. myślałem o czyszczeniu ale wkońcu przyzwyczaiłem sie i przestało mnie to męczyć. jak o tym nie myślisz to wcale nie jest to takie uciążliwe. a poza tym to i tak żadko kiedy takie małe dziury używam. czytałem już wiele razy że czyścili komuś matryce a za kilka dni znów plamy. a jak jeszcze zmieniasz często obiektywy to ryzyko jeszcze większe. Więc puki jest w miarę do zaakceptowania to radzę zaakceptować.