Cytat Zamieszczone przez karol.pilch Zobacz posta
Chciałem zapytać, jaka jest korzyść z posiadania w 1D-ynkach dodatkowego przycisku FEL? Blokowanie ekspozycji dla błysku normalnie spełnia guzik AE Lock (z gwiazdką), który blokuje automatykę ekspozycji, kiedy nie mamy podłączonej lampy. Kiedy mamy, wyzwala błysk pomiarowy. A jak jest w 1D-ynkach? Czy mając włączoną lampę błyskową, możemy zrobić zdjęcie bez błysku korzystając z AE Lock? Dzięki za wyjaśnienie, ale nigdzie nie znalazłem nic na ten temat, a instrukcji w PDF do Canona 1D nie znalazłem.
Wątek bardzo stary ale mam jedynki i wiem do czego służy FEL, ponieważ z niego korzystam, a "zeznania" niektórych są sprzeczne

FEL - w przypadku światła ciągłego, czyli dziennego służy do SPOT w 8 PUNKTACH maksymalnie. Każdy pomiar punktowy jest pokazywany w celowniku po prawej stronie, na drabince. Z tych ośmiu, lub mniejszej ilości pomiarów, aparat wybiera średnią lub możesz ją sobie sam wybrać, jeśli uznasz, że zrobisz to lepiej.
FEL - w przypadku światła błyskowego, po jego naciśnięciu następuje wyzwolenie błysku wstępnego, który mierzy odległość od obiektu. Jeżeli obiekt przemieści się po naszym pomiarze, to fota będzie spier... W zależności od tego w którym kierunku uda się obiekt, foto będzie prześwietlone lub niedoświetlone. Ale to wiadomo

Pierwsze słyszę, by przyciskanie AE-Lock w serii 1D miało wpływ na pomiar błysku. Nie, nie ma wpływu. Jest wtedy blokowany tylko pomiar światła ciągłego, co też przydaje się, gdy chcemy pozbawić, nie zawsze inteligentną lampę, własnego zdania na temat prawidłowego ustawienia, czasu migawki