Strona 1 z 7 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 68

Wątek: WARSZTATY FORUMOWE - pod rozwagę

  1. #1

    Domyślnie WARSZTATY FORUMOWE - pod rozwagę

    Witam Kolegów,


    Nie chciałbym odkrywać Ameryki, ale moze przykładem innych forów o zblizonej tematyce pokusimy się o zorganizowanie warsztatów fotograficznych?

    Założenie wydaje się być o tyle słuszne, że pośród naszej gromady znajdują się zarówno amatorzy, półzawodowcy i pewnie kilku zawodowców. No i ta środkowa grupa wsparta może ta trzecią mogłaby w jakimś stopniu przyczynić się do poszerzenia świadomości fotograficznej pozostałej części, jak i samemu zdobyc nowe doświadczenia.

    Idea.
    Warsztaty fotograficzne w formie teoretycznych i praktycznych spotkań jedno-, dwudniowych prowadzone przez kolegów z forum. Duży nacisk na aspekt praktyczny. Czyli robienie zdjec, zdjec, zdjec...



    Problemy. (wiem ze głupio od teog zaczynać, ale świadomośc trza mieć)

    1. Prowadzący. Podstawowym problemem jest znalezienie chętnych wykładowców, którzy nie dośc, że za darmo poświęca swój czas, to jeszcze przygotują wydarzenie oraz poprowadzą je w sposób, który nie będzie przypominał Sejmu RP.

    2. Czas i miejsce. To niestety często punkt, w którym wiele podobnych inicjatyw stawało jak przysłowiowy kłaczek w gardle kota z 2 częsci Shreka Musi to byc zarowno czas sprzyjajacy dalszym wyjazdom (Polska), jak i miejsce, które w minimalnym choc stopniu zapewni komfort noclegowy i wykładowy.

    3. Ilośc osób. tutaj ponownie kłania się logistyka. Musi istnieć ograniczenie wynikające chociazby z kolejnosci zgloszeń, czy ew. zainteresowania tematem warsztatów. Boje sie, ze to będzie często okolicznością zniechęcającą do przyjazdu, bo ktos moze poczuc sie zawiedziony jesli nie zalapie sie na kolejne spotkania.

    4. Kasa. Chmmm co tu duzo gadac. Prowadzący robi za friko. Reszta kosztów wspolnych do podziału. Koszty indywidualne placimy samemu.

    A teraz moje propozycje. (co by nie wygladało na to, że rzucam temat i znikam )

    Ad. 1
    Naturalnym sposobem doboru prowadzących wydaje się być nasza inicjatywa Lekcji. Jak widac tematyka poruszana na takich lekcjach przygotowywana byla rpzez speców w tej dziedzinie i spokojnie można uznac, ze osoby piszące wiedziały o czym pisza i umialy w mniejszym lub większym stopniu przekazac to w formie pisemnej. Naturalnie niektóre tematy nie dadzą się wprost przelożyć na warsztatową ideę spotkań, która w swej nazwie zawiera aspekt praktyczny! Na co kładę duży nacisk!! No bo trudno mi wyobrazic sobie warsztaty z fotografi samolotoów
    Lotnisk mało, a jedynym miejscem zapewniającym ich dużą ilośc jest Warszawa.
    Niemniej, chce tu wyjasnic, ze moim zdaniem tematy warsztatów powinny byc na tyle ogolne i pojemne, aby ich przeprowadzenie nie stanowilo zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa i nie skończyło się głosnym aresztoweaniem grupy nieodpowiedzialnej młodziezy biegającej między samolotami na płycie lotniska

    Reasumując ten punkt - widze potencjalnych prowadzących, tylko tematyke trzeba uogólnić i przystosować do formy warsztatowej.

    Ad. 2
    Czas musi byc weekendowy i tu chyba nie ma co kombinowac. Sobota to najbardzije rozsądne wyjscie zakładając, że forum to nie tylko studenci Ale tez ojcowie (choc i studenci robią dzieci.. niestety ) i matki, a moze i dziadkowie. Wiec sobota.
    Miejsce. Tutaj nic sam nie wymysle. Kazdy prowadzacy musi sam znalezc i wymyslec miejsce, w ktorym da rade przeprowadzic warsztaty i na barkach prowadzacego lezy zalatwienie bazy noclegowej. Oczywiscie mile widziana jest pomoc kolegów mieszkajacych w tej okolicy. To zresztą naturalne. Nie ma co umawiać się na stałe miejsce, bo jako forum takim miejscem nie dysponujemy (chyba ze ja o tym nie wiem), a nie przypominam sobie aby ktos chwiali sie, ze ma knajpe lub pub i moze dac sale za friko
    Oczywiscie, ze Warszawa jako centralny punkt na mapie bylaby najlepszym miejscem spotkan, niemniej specyfika niektorych tematów moze wrecz wymuszac spotkania poza miastem lub w okreslonych okolicach (vide fotografia ptaków dzikich). Poza tym pozostaje aspekt poznawczy. Na warsztaty do Gdanska zawsze milo wpaśc, bo morze, mewy i w ogole nad morzem Gdańsk jest

    Ad. 3
    Ilośc chętnych musi być weryfikowana. Najlepiej kolejnością zgłoszeń, a potem osoby rezygnujące robią miejsce nastepnym zgloszonym. Proste i skuteczne.
    Ile osob konkretnie to musi byc regulowane przez prowadzącego zgodnie z uwzględnieniem bazy noclegowej i formy wykładów.

    Ad. 4
    Kasa. Niewątpliwie będą pewne koszty wspólne, które trzeba bedzie pokryć. Nocleg i jedzenie oraz dojazd naturalnie we własnym zakresie, ale np. materiały (o ile będą) przygotowane przez prowadzącego na plycie czy na papierze to juz jakis koszt.
    Wynajęcie sali czy studia generuje koszty do pokrycia przez wszystkich uczestników.
    Wydatki muszą byc oszacowane wcześniej i przedstawione uczestnikom aznim wsiąda w pociągi i samochody. Zakładamy elastycznośc pewną, bo jak w czasie sesji tłum 300 osób zniszczy studio i w szaleńczym porywie zgwałci wszystkie 5 modelek uczestniczących w wykładzie, to ktos musi zaplacic
    Bo zgodnie z nowa propozycja Wierzejskiego - dziecko i tak sie urodzi (Oj grubo pojechałem


    A wiec.

    To jest moja propozycja. Oczekuje dlugiej i wyczerpującej debaty w tym temacie, której moderatorem pozwole sobie byc osobiscie w celu usystematyzowania Waszych niewątpliwie dobrych rozwiązań.

    Czekam....

  2. #2
    Uzależniony
    Dołączył
    Dec 2005
    Posty
    548

    Domyślnie

    Punkt pierwszy jest zbyt socjalistyczny bo niby czemu jakas blondyna ma dostac kase za swoje cialo a fachowiec za wiedze nic, a dokladnie doplacic do interesu swoim czasem i kosztami typu dojazd i spanie. Nasza "konkurencja" robi to prosto, jedziesz do Lodzi i CALY dzien masz nauke z warsztatami w gronie 3-5 osob za cene 250-300pln w co wliczone jest kompetentny czlowiek, studio, modelka i jeszcze 5 godzin studia do wykorzystania kiedys tam. Proste, skuteczne, zadowalajace wszystkich, kapitalistyczne rozwiazanie. Nic innego nie wyjedzie chyba ze chcesz sobie zorganizowac grilla grupowego na 50-100 osob.

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar adamek
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    40
    Posty
    2 265

    Domyślnie

    Jakby ktoś z Poznania się podjął tego - mogę załatwić nocleg w ośrodku harcerskim w Rogalinku. tanio - 16zl/osoba.
    Na skraju lasu, a także po małym spacerze wiocha ze sklepami z piwem.
    Miłego dnia
    adam jastrzębowski
    cyfra i analog. obiektywy, statyw i monopod
    tu tu

  4. #4

    Domyślnie

    emisiaczek - ale my nie jestesmy "konkurencja" i nie zarabiamy na wiedzy kolegów. Zasada placenia, o ktorej mowisz dotyczyc moze komercyjnych wykladow, ktorych oferty sa po sieci i mozna sie zglaszac.

    Poza tym, z calym szacunkiem, ja to moge zaplacic Marcinowi Tyszce za wyklad i szkolenie, bo mam gwarancje fahcowosci i talentu, ale sam grosza bym nie wzial, bo nie czuje sie zawodowcem i Muflonowi tez grosza nie dam. No moze piwo postawie Taka jest idea.

    Traktuje moja propozycje jako kolezenskie, solidarne, zabawowe przekazanie cząstki wiedzy w formie troche bardziej usystematyzowanej niz kolejny plenerek srelek.

    Nie przywoluj konkurencji, bo to zupelnie inna forma robiona przez firme i z zalozenia nastawiona na zysk finansowy.

  5. #5
    Początki nałogu Awatar perqsista
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    47
    Posty
    429

    Domyślnie

    Iczek IMO bardzo dobra inicjatywa. Jestem jak najbardziej za byciem uczestnikiem takich warsztatów. Adamek podał do tego świetną lokalizację:-D

  6. #6
    Uzależniony
    Dołączył
    Dec 2005
    Posty
    548

    Domyślnie

    Slowo konkurencja bylo bardziej z przekory do marki, ja tez nie widze zebym mial komus placic za sped 100 osob, nawet takiego studia nie znam. Za to masowy grill wiosenny moze jakos przejdzie. Kurs, szkolenie ... hmm tylko w malym gronie gdzie moge sie pytac dowoli.

    Konkurencja moze i na zysk jest nastawiona ale co w tym zlego jesli robia to fachowo i wszystko jest w milej atmosferze a takie glosy do mnie dochodza.

    To o czym mowisz to duze logistyczne przedsiewziecie ktore poprzedzone musi byc planowaniem i kosztami. Moze wiec zamiast pisac posty propozycyjne zacznij dzialac i przekonasz sie ile to kosztuje czasu, energii i nerwow. Mam nadzieje ze sie uda, kolejne razy beda latwiejsze.

  7. #7

    Domyślnie

    emisiaczek - tak sie sklada, ze w zyciu zrobilem nie jedną impreze dla fotografów (popytaj o impreze w Zwartowie jeszcza dla pl.rec.foto
    Zalozylem pare stowarzyszen foto i doskonale wiem ile wymaga to energii i ile wymagalo to kasy z mojej prywatnej kieszeni...
    Ale poniewaz zycie nie opiera sie na kasie wylacznie, a ja naleze do wymierającego grona tych, ktorym kasa w sumie wisi i powiewa, wiec szukam i robie projekty, które opieraja sie na dobrej woli i na minimum kosztów.
    Zysk mnie nie interesuje. Dlatego nie sprzedaje swoich zdjec i nie latam po agencjach. Dla mnie to klasyczne hobby Jak przyjda do mnie to sprzedam

    Wiec please - nie mow mi o dzialaniu, bo troche podnosi mi sie cisnienie

    Z ta logistyką nie przesadzaj... W dobie sieci wszystko da sie zgrac. Prawie kazdy ma auto. Kazdy ma komorke.
    Pod tym kątem jedyna niewiadomą pozostaje wykladowca i czas spotkania.

    Reszta to pare telefonów.
    Zyje z tego.
    Wiem co mowie

    I proponuje do meritum. Jesli ktos chce cos zaproponowac rzeczowego to zapraszam.
    Pomysl sie rodzi.
    Akuszerem moze byc wiec kazdy

  8. #8
    Uzależniony
    Dołączył
    Dec 2005
    Posty
    548

    Domyślnie

    nie wiedzialem ze organizowales jesli tak to poprostu nawet nie ma co pytac tylko robic.

    sprawa pieniedzy, coz masz racje ze pieniadze to nie wszytsko ale z zycia wiem ze na takie slowa moze sobie pozwolic tylko ktos kto je posiada i juz czuje sie zabezpieczony na najblizsza przyszlosc tudziez nie posiada zony , i zareczam Ci ze nie kazdy ma auto inaczej mialbys tu samych userow 30d i 5d.

    tymczasem wiec czekaj na zgloszenie ludzi do pogadanek

  9. #9

    Domyślnie

    Pomysł świetny, miejsce dobre .

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar thorin
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Silesia
    Wiek
    39
    Posty
    1 990

    Domyślnie

    Iczek, pomysl swietny, masz znajomosci, doswiadczenie w tej materii, upatrzonych "wykladowcow", jasne zasady przedstawiles, moze wiec jakas lista tematow wyladow ?
    przebłysk geniuszu japońskich inżynierów posiadam, człowieku, dziewiętnastoletni Canon...
    pozor, teď vyletí ptáček, usměj se hezky a řekni sýr.

Strona 1 z 7 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •