Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12

Wątek: Wytrzymałość lamp błyskowych

  1. #1
    Dopiero zaczyna Awatar woland
    Dołączył
    Oct 2004
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    42
    Posty
    36

    Domyślnie Wytrzymałość lamp błyskowych

    Witam

    Noszę się z zamiarem kupna używanej lampy błyskowej- 550ex. Niektórzy z Was na pewno mają lampy ponad rok, dwa, pewnie i dłużej. Chiałbym się dowiedzieć czy po jakimś czasie używania można zaobserwować "zużycie lampy", np. gorszą powtarzalność błysku lub coś podobnego. Rozumiem, że zużycie zależy od intesywności używania lampy. Jak to jest w przypadku 550ex, jest to dobra lampa, ile taka 550-ka może znieść? Mam możliwość kupienia prawie dwuletniej, używanej amatorsko (tak stoi w opisie, co to oznacza to już inna bajka) Zakładam, że błyskała często (pytanie tylko jak często)- nie mogę przecież założyc, że błysneła zaledwie 100 razy. Wiem, że można nówkę kupić już za ok 1400 zł na allegro, nawet taniej- gdybym mógł sobie na taką pozwolić to nie pytałbym o używaną

  2. #2
    Początki nałogu Awatar Madroz
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Sosnowiec
    Wiek
    51
    Posty
    254

    Domyślnie

    Ja kupiłem używaną na giełdzie, podobno roczna "używana przez zawodowca" do końca też tego nie mogę sprawdzić. Ale jest OK mam już ją 3 miesiące i nie widze żeby coś było nie tak. Te lampy do czasu wypuszczenia 580 tki. były najlepszymi lampami dla profesjonalistów robiących setki zdjęć dziennie. Ja bym się nie bał kupić tej lampy, pod warunkiem że nie ma wad ukrytych.
    pozdrawiam
    EOS 40D+Grip,EOS 300D+Grip, EFS 17-55IS F/2.8, EF 100-300 USM, EFS 18-55 USM, EF 50 II, TAMRON 28-75 F/2.8, 550 EX, DigiMateII plus 10GB. Dwie lampy studyjne + dwa softboxy.
    PLFOTO

  3. #3
    Zablokowany Awatar kavoo
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    54
    Posty
    1 173

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Madroz
    Ja bym się nie bał kupić tej lampy, pod warunkiem że nie ma wad ukrytych.
    Czyli jednym slowem odradzasz kupno uzywanej lampy? No bo jak mozna sie zorientowac czy lampa ma wady ukryte czy nie? ;-)

  4. #4
    Początki nałogu Awatar Madroz
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Sosnowiec
    Wiek
    51
    Posty
    254

    Domyślnie

    Chodzi mi o wady ukryte przez sprzedawcę, np. odchylał lampę do góry lub w bok zapominając nacisnąć przycisk

    [ Dodano: 13-02-2005 ]
    Zaznaczam że ja kupiłem na giełdzie fotograficznej i miałem możliwość sprawdzenia na miejscu. Trochę inaczej ma się kupno prez Allegro. Tu już się trzeba dogadać ze sprzedawcą, może poszukać kogoś kto blisko sprzedaje tak żeby można odebrać osobiście.
    EOS 40D+Grip,EOS 300D+Grip, EFS 17-55IS F/2.8, EF 100-300 USM, EFS 18-55 USM, EF 50 II, TAMRON 28-75 F/2.8, 550 EX, DigiMateII plus 10GB. Dwie lampy studyjne + dwa softboxy.
    PLFOTO

  5. #5
    Dopiero zaczyna Awatar woland
    Dołączył
    Oct 2004
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    42
    Posty
    36

    Domyślnie

    Dzieki za odpowiedzi.

    Przyznam, że boje się sytuacji, gdzie po trzech miesiącach używania lampy coś sie popsuje- wiadomo, to jest bolączka wszystkich, którzy kupują używane towary i trzeba się z tym liczyć. Dlatego skłaniam się ku innemu rozwiązaniu, mianowicie nowa Sigma ef 500 super dg. Tańsza niż używana 550ex, funkcjonalność niemalże ta sama...problem tylko taki, że jak kupie w przyszłości jakieś nowe body Canona to ta Sigma już pewnie działać poprawnie nie będzie...chociaż nigdy nie wiadomo.
    BTW jest ktoś kto ma doświadczenia z tą lampą? Poczytałem trochę w sieci i wiem już co nieco, no ale jeśli ktoś chciałby się podzielić wiedzą to chętnie posłucham

    Pozdrawiam

  6. #6
    Uzależniony Awatar suchyHc
    Dołączył
    Jan 2007
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    45
    Posty
    504

    Domyślnie

    Czy ma ktos jakis sposob na sprawdzenie zuzycia lampy blyskowej?? Oczywiscie wiem, ze trzeba ja zmacac i obejrzec, ale chodzi mi o zuzycie palnika, elektroniki. Mam zamiar kupic uzywana 550ex i zastanawiam sie jak ja sprawdzic. POMOCY

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar piast9
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    3 267

    Domyślnie

    Jedyne co przychodzi mi na myśl to sprawdzenie kondensatora i z grubsza palnika.

    Kondensator można sprawdzić ładując lampę na max a następnie próbując wyzwolić n razy (w serii) błyski z manualnie ustawioną mocą 1/n. Jeśli kondzioł nie padł to da radę tyle razy prawidłowo naświetlić. Może strobo można do tego zaprząc, nie miałem do czynienia z 550 więc nie wiem na 100%.

    A palnik można spróbować obejrzeć. Podjechać nim max do przodu (zoomem) i popatrzeć, na ile pozwala szybka z przodu, czy rurka czysta, czy nie widać śladów rozpylenia elektrod. Szybka nie jest gładka ale może coś się da wypatrzeć.
    650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0

  8. #8
    Uzależniony Awatar suchyHc
    Dołączył
    Jan 2007
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    45
    Posty
    504

    Domyślnie

    Cholercia... nie uzywalem jeszcze takiej lampy i nawet nie wiem jak wykonac, to co mowisz i zdiagnozowac. Moze przepalenia ewentualne wypatrze Do odwaznych swiat nalezy. Dziekuje

    Ktos ma jeszcze jakies pomysly ?

  9. #9
    Pełne uzależnienie Awatar piast9
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    3 267

    Domyślnie

    Poproś sprzedającego o pomoc. On wie jak manualnie ustawić moc w lampie. Masz puszkę cyfrową? To pozwoli od razu ocenić czy wszystkie n zdjęć prawidłowo zostało naświetlone. Ja bym próbował dla 2 czy 4 zdjęć i 1/2 i 1/4 mocy.
    650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0

  10. #10
    Bywalec Awatar krzy
    Dołączył
    Jan 2007
    Miasto
    Wołomin
    Wiek
    62
    Posty
    163

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez woland Zobacz posta
    Dzieki za odpowiedzi.

    Przyznam, że boje się sytuacji, gdzie po trzech miesiącach używania lampy coś sie popsuje- wiadomo, to jest bolączka wszystkich, którzy kupują używane towary i trzeba się z tym liczyć. Dlatego skłaniam się ku innemu rozwiązaniu, mianowicie nowa Sigma ef 500 super dg. Tańsza niż używana 550ex, funkcjonalność niemalże ta sama...problem tylko taki, że jak kupie w przyszłości jakieś nowe body Canona to ta Sigma już pewnie działać poprawnie nie będzie...chociaż nigdy nie wiadomo.
    BTW jest ktoś kto ma doświadczenia z tą lampą? Poczytałem trochę w sieci i wiem już co nieco, no ale jeśli ktoś chciałby się podzielić wiedzą to chętnie posłucham

    Pozdrawiam
    Co prawda nie mam doświadczeń z tą Sigmą, ale porównanie do 550EX to duża przesada! Pięćsetpiędziesiatka to naprawdę profesjonalna lampa, poczytaj na temat powtarzalności siły błysku i podobnych cech. Zdecydowanie polecam 550EX tylko spokojnie, żeby kupić dobry egzemplarz.
    Ja przez pare lat marzyłem o takiej lampie, w końcu (niestey była za droga :sad: ) kupiłem 420EX - może to jest dla Ciebie rozwiązanie: możesz kupić nówke za niewielkie pieniądze, będzie pasować do wszystkich Canonów, tyle że trochę słabsza.

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •