ciekawe ustrojstwo...z Czech
http://www.flaghead.co.uk/pages/ringflash-intro.html
dziwne ze Canon lub Nikon nie zaproponował takiego rozwiązania bo to BARDZO zwiększa możliwości lampy..
pozdrawiam zainteresowanych![]()
ciekawe ustrojstwo...z Czech
http://www.flaghead.co.uk/pages/ringflash-intro.html
dziwne ze Canon lub Nikon nie zaproponował takiego rozwiązania bo to BARDZO zwiększa możliwości lampy..
pozdrawiam zainteresowanych![]()
mi się podoba jak cholera, jak bym miał 580 to bym chyba się skusił;
ma ktoś coś takiego "w chałupie" ?
z tych miniaturowych fotek wynika, że nawet ładnie to "rozpyla" światło
kto wie, może sobie kiedyś nawet takiego flesza kupię [ szanse właśnie poważnie wzrosły ]
lepsze jutro było wczoraj
Rzeczywiście patent jest niezły(bardzo mi się podoba) i aż dziwne, że nikt na to nie wpadł wcześniej. Z drugiej strony (może dlatego, że z natury jestem ciut podejrzliwy
) przedstawione zastosowanie jest trochę naciągane. Do takich fotek lepsze efekty daje soft box (np lumiquest), który zwiększa powierzchnię "świecącą" (i pewnie za jego pomocą były zrobione fotki do reklamy
). Lampy ring zawsze kojarzyły mi się z rozwiązaniem problemów przy makro gdzie dystans obiektu od szkła obiektywu był niewielki i światło z dużej lampy nie miało szans tam dotrzeć.
Co by nie było patent jest niezły, bo mając go może mieć tylko jedną np 580 Ex i obskoczymy też makro. Nie trza już "flaków wyprówać" żeby kupić orginalnego Canona Ringa.
Przeciez to jest sporo wieksze od softboxa lumiquestu a przez to jeszcze szerzej swieci. No i ukierunkowanie swiatla jest zupelnie inne niz w makrowych ringfleszch.
Przyznam sie ze adres laduje do zakladek i moze kupie bo do doswietlania portretow czesto mimo softboxa nie uzyskiwalem zadowalajacych efektow.
Ja tam nigdzie nie widze czerwonych oczu.
Nie chcialbym podwazac twojej wiedzy na temat tego jak powstaja czerwone oczy ale podam swoja opinie - jestem przekonany ze z tym ringflaszem czerwone oczy nie maja prawa powstac.
Wyobraz sobie pod jakim kątem i kierunkiem wylatuje swiatlo z wbudowanej lampy blyskowej, jak wylatuje z zewnetrznej lampy blyskowej ustawionej na wprost, a jak sie rozklada swiatlo, pod jakim katem, z tego wlasnie ringflesza.
Owszem, jest idealnie w osi... ale zrodlem swiatla nie jest jeden, dosc maly, prostokatny palnik swiecacy ostro i na wprost. Z jakiegos powodu toto jest okragle i ma w srodku kupe lusterek i rozpraszaczy... pomysl skad taki a nie inny ksztalt i budowa?
Uważam, że powinni dodawać darmowy soft do redukcji efektu czerwonych oczu.
Gabaryty tego ustrojstwa ograniczają użycie go wyłącznie na statywie i na pewno utrudniają dostęp do pierścienia ogniskowej. Ciekawi mnie także ile się światła traci. Ale przyznaję, że pomysł naprawdę świetny, jeszcze, żeby cena była taka w złotych a nie w funtach![]()
też uważam, że urządzonko jest wręcz idealne do portretów, zastanawia mnie tylko to co piszą o ogniskowej "Best zoom setting 50 to 70mm " - rozumiem, że to dla klatki 35mm, a co z 85 na cropie, obiektywem, który zamierzam kupić i który do portretu na cropie jest chyba idealny ? mniejszy kąt widzenia chyba nie będzie przeszkadzał ?
a propos frikmen, nie wiesz czy nie da radę to kupić bezpośrednio z Czech ?
129 funciaków + VAT to raczej niemało ( np. w porównaniu z softboxem lumiquestu wspomnianym )
lepsze jutro było wczoraj