Strona 5 z 7 PierwszyPierwszy ... 34567 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 67

Wątek: Obiektywy "L" a stosowanie filtrów

  1. #41
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    3 053

    Domyślnie

    B+W F-PRO - na białej ścianie widać większą winietę
    EOS - conditio sine Kwanon...

  2. #42
    Uzależniony Awatar BuRton
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Czeski Cieszyn
    Wiek
    54
    Posty
    681

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez SebaWolf Zobacz posta
    ...Proszę użytkowników 85L o napisanie czy używają UVałek, jeśli tak to jakich i czy dekiel daje się na nich zapinać. No i do końca niewiem jak jest z tym winietowaniem czy wersja nie slim filtra dodatkowo je wzmacnia?
    Marumi Digital High Grade Protect SLIM (czyli nie UV) - dekiel trzyma dobrze.
    Pozdrawiam
    Leica MP, 28/2, 35/1.5, 50/2.2, 75/1.9

  3. #43
    Zablokowany
    Dołączył
    Apr 2006
    Posty
    2 638

    Domyślnie

    Ja mam jedną zasadę - drogie szkło - konieczny UV. Wiele razy miałem sytuacje, gdy posiadanie uv zapobiegało zasyfieniu soczewki szkła. Jeśli kupi się przyzwoity uv to przesadą jest twierdzenie, że kopią zdjęcia.

  4. #44
    Pełne uzależnienie Awatar bebesky
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    kielce
    Wiek
    54
    Posty
    1 231

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez himi Zobacz posta
    Wiele razy miałem sytuacje, gdy posiadanie uv zapobiegało zasyfieniu soczewki szkła.
    a nie taniej kupić gruchę (10 zł) i dobrą szmatkę do optyki (15 zł) niż dobry filtr UV (około 80-100 zł lub drożej)?

    Jeżeli nie ma źródeł światła w kadrze - spadek jakości może być naprawdę nieznaczny ale jak tylko pojawia się w kadrze źródło światła (słońce, księżyc, światła uliczne, światła samochodów, żarówki w oknach - cokolwiek) - filtr potrafi sp..aprać niejedno ujęcie.
    Ponadto co zrobić gdy trzeba nakręcić np filtr polaryzacyjny, lub szary? zdejmować UV?? - szkoda czasu, pozostawiać 2? - wtedy już naprawdę można zobaczyć pogorszenie jakości.

    Filtr ochronny w trudnych warunkach (żużel, cross, mtb, rajdy po szutrze) wszędzie tam gdzie istnieje ryzyko uderzenia w szkło odpryskiem kamienia może uratować przednią soczewkę w innych zastosowania nie ma.

    Jakoś nie mogłem się powstrzymać
    I zastanawia mnie strach niektórych przed dotknięciem, wyczyszczeniem soczewki obiektywu, czyżby czyścili soczewki papierem ściernym???
    o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze

  5. #45
    Początki nałogu Awatar SebaWolf
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Warszawa/Mława
    Wiek
    47
    Posty
    324

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bebesky Zobacz posta
    a nie taniej kupić gruchę (10 zł) i dobrą szmatkę do optyki (15 zł) niż dobry filtr UV (około 80-100 zł lub drożej)?
    ...
    Filtr ochronny w trudnych warunkach (żużel, cross, mtb, rajdy po szutrze) wszędzie tam gdzie istnieje ryzyko uderzenia w szkło odpryskiem kamienia może uratować przednią soczewkę w innych zastosowania nie ma.
    ...
    Takie warunki to już przypadki ekstremalne i wtedy niema wyboru filtr musi być i koniec.
    Ale są też mniej drastyczne tematy fotograficzne np. dzieci, które swoimi palcami muszą dotykać wszystkiego, tłuste plamy na przedniej soczewce, zaschnięte krople po deszczu, piach i woda po powrocie z plaży, wolę to zczyścić bezstresowo z filtra niż pocić się i stresować że porysuję szkło. Nawet jeśli odbywa się to kosztem jakiejś tam jakości na zdjęciu, to tak chronione szkło posłuży chyba dłużej od takiego codziennie czyszczonego szmatką - choćbyś niewiem jak uważał wcześniej czy później i tak je zarysujesz.
    No chyba że stać nas potem na kupno nowego to nie mamy o czym gadać

  6. #46

    Domyślnie

    Ciekawi mnie zdanie osób które sprzedają swój obiektyw, a w opisie mają. "rysa na przedniej soczewce, ale oczywiście nie przeszkadza w robieniu zdjęć". Czy przed sprzedażą i w jej trakcie nie zmieniliby swojego podejścia do zakładania UV (oczywiście nie mówię że każdy obiektyw z rysą na soczewce wywodzi się o użytkownika anty-UV).

    Ja osobiście nie mam nic przeciwko noszeniu UV w celu zabezpieczenia przodu obiektywu, czy aż tak drastycznie pogarsza się przez to jakość, nie wiem. Nie miałem okazji tego sprawdzić na sprzęcie z wyższej półki. Może jeszcze będę miał okazję do zweryfikowania mojego zdania.

  7. #47
    Pełne uzależnienie Awatar bebesky
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    kielce
    Wiek
    54
    Posty
    1 231

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez SebaWolf Zobacz posta
    Nawet jeśli odbywa się to kosztem jakiejś tam jakości na zdjęciu, to tak chronione szkło posłuży chyba dłużej od takiego codziennie czyszczonego szmatką - choćbyś niewiem jak uważał wcześniej czy później i tak je zarysujesz.
    w sumie nie ma o czym gadać bo przekonywać nikogo nie mam zamiaru.
    Z własnego doświadczenia:
    obiektywy czyszczę (grucha + szmatki do optyki + czasami płyny do czyszczenia optyki) po każdym plenerze czyli średnio 1-2 razy w tygodniu. Niektóre obiektywy mam od 9 lat inne 4 - 5 lat. Żaden nie jest porysowany.
    Na początku przygody z drogimi szkłami dałem się ponieść owczemu pędowi (jak zauważyłem nakręcanemu przez sprzedawców oferujących prawie każdemu kupującemu obiektyw filtr ochronny lub UV) i nakręciłem filtr UV - czarna Hoya. Po trzecim plenerze, który przeciągnął się na zdjęcia nocne i kilka ujęć robiłem z księżycem w tle, filtr poszedł do szafy i nigdy więcej nie zagościł na żadnym z obiektywów. Spaprałem sobie kilka ujęć, które mi się podobały, a które nie są do powtórzenia z uwagi na to, że akurat były fajne warunki pogodowe a ruina zamku, która była na tym zdjęciu jest w trakcie rekonstrukcji. Niby w PSie można by było usunąć drugi księżyc i kilka duszków ale akurat wtedy jeszcze Psa nie miałem. Po tym plenerze przyjrzałem się innym zdjęciom z punktami świetlnymi w kadrze - efekt - nakarmiony kosz i mniej zdjęć w archiwum ))
    o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze

  8. #48
    Pełne uzależnienie Awatar szwayko
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    47
    Posty
    2 083

    Domyślnie

    Ja uzywam intensywnie 4 stalki, glownie na slubach. Zawsze mam oslony przeciwsloneczne, obiektywy w sakwach z oslonami, dekielki uzywam tylko na dluzsze transporty gdy oslony przekladam w pozycji transportowej. Filtry mam wszedzie i chyba tylko jeden ktory jest znacznie mlodszy nie ma zadnych rys. Na pozostalych gdzies z piecioletnich zawsze jakas male ryske znajde. Niby zawsze uwazam i nie wiem skad to sie wzielo. Moze od czyszczenia, ale zawsze robie to fachowo.???
    Najlepiej zrobic sobie test w roznych warunkach - ja tak zrobilem i nie zobaczylem roznic. Za to czuje sie pewnie i nie musze przesadnie uwazac.

  9. #49

    Domyślnie

    Panowie, Wy to bogaci jesteście... jakoś sobie nie wyobrażam kupić obiektyw za 9000zł brutto (85/1.2L II) nie założyć filtra (zaoszczędzić) i liczyć na to, że po kilku latach użytkowania czyli robienia zdjęć (nie patrzenia na obiektyw leżący na półeczce), nie znajdziecie śladów użytkowania na przedniej soczewce, szok!

  10. #50
    Pełne uzależnienie Awatar Krzychu
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Ambush Country
    Wiek
    49
    Posty
    3 611

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez thedoc Zobacz posta
    Panowie, Wy to bogaci jesteście... jakoś sobie nie wyobrażam kupić obiektyw za 9000zł brutto (85/1.2L II) nie założyć filtra (zaoszczędzić) i liczyć na to, że po kilku latach użytkowania czyli robienia zdjęć (nie patrzenia na obiektyw leżący na półeczce), nie znajdziecie śladów użytkowania na przedniej soczewce, szok!
    Ja mam kilka obiektywów które użytkuje od kilku lat bez żadnych filtrów (co prawda nie 85/1.2 ale np. 100/2.0) bez żadnego filtra i nie mają na soczewce żadnych śladów uzytkowania...
    Pozdrowienia,
    KZ
    KZ Aviation Photography

Strona 5 z 7 PierwszyPierwszy ... 34567 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •