Plener sie odbył ale ze względów na "nadpobudliwość osób pod wpływem środków odurzających" nastąpiła nagła zmiana miejsca, wiec w sumie odbyliśmy wycieczkę przez ul. Gdańską na Stary Rynek, przez Wyspę Młynską, ul. Focha i powrót przez Śniadeckich i Gdańską. Bardziej to był spacer + dyskusja niż plener w pełnym słowa tego znaczeniu ale ja nie narzekam, a wręcz przeciwnie: więcej takich wypadzików i dyskusji (+plener). Co do pogody - ona tylko przeszkodziła by w robieniu zdjęć, a my byśmy się gdzieś zbunkrowali (parasolki?) i pogadali jak Canonier z Nikonowcem (czy jak to się tam odmienia.... ;-) )
ps. to jest forum Canona, a widzę sporą aktywność panów ''N'' :-O ??? CANONIERZY - do boju!!! Nie spać !