Co do elektroniki wewnatrz to niestety, cena jest mocno przegieta. Tam nie ma az takiej techniki kosmicznej aby to musialo kosztowac 200 dolcow. Zupelnie spokojnie mogli by zjechac do 150 albo nawet do setki.
A plastik... Moze nie taki tandetny jak w chinczykach, ale nieco lepsza obudowa nie powoduje, ze urzadzenie staje sie 10x drozsze.