Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: a 530 blad obiektywu

  1. #1
    fil316
    Guest

    Domyślnie a 530 blad obiektywu

    witam i zaluje ze pierwszy post zwiazany z potencjalna awaria:-?

    model i problem jak w temacie,moze troche jednak wyjasnien;aparat zakupiony nowy,gwarancja itd,wykonane jakies 700 zdjec kilkanascie nazwijmy to 'filmow' nigdy zadnych problemow do dzis.wygladalo to tak;po wlaczeniu obiektyw wysunal sie normalnie wszystko ok ale w momencie gdy chcialem dac zoom zero reakcji(na jakiekolwiek inne przyciski tez)wiec wylaczam no i pojawia sie komunikat 'blad obiektywu' (po tym podczas prob kolejnych wlaczenia pojawial sie tylko ekran startowy i po nim ow komunikat)nastepuje moje zazenowanie plus jakies 5 godz.nie korzystania z aparatu i przed chwila cudowne ozdrowienie wszystko jest ok.pytanie moje jest takie;czy oddac go do serwisu czy olac to i czekac az stanie sie to ponownie na stale.dodam ze aparat zawsze transportowany w pokrowcu,nie zaznal zadnego piasku czy tez upadku na glebe.spotkal sie ktos z czyms podobnym?wiem ze moze to wystapic w przypadku zapiaszczenia ale tutaj to odpada.

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar mattnick
    Dołączył
    Feb 2006
    Miasto
    Wałbrzych
    Wiek
    42
    Posty
    1 735

    Domyślnie

    Jak dla mnie to nie trzeba było czekać na cudowne ozdrowienie tylko słać do serwisu, bo byc może następne zacięcie bedzie dzień po skończeniu się grwarancji (czego oczywiście nie życzę). Być może cudowne ozdrowienie nastąpiłoby po rozpakowaniu go w serwisie....więc na dwoje babka wróżyła. Ja bym zadzwonił i zapytał się u źródła.
    30D, C 17-40 f4 L, 50 f1.8, 70-200 f4 L, 430 ex, oraz -=iii=<)
    CZYTAĆ I PAMIĘTAĆ !!!!

  3. #3
    Dopiero zaczyna Awatar pionaj
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    47

    Domyślnie

    fil316

    a czy miałeś w pełni naładowane aku gdy wystąpił ten błąd?
    Canon A640

  4. #4
    fil316
    Guest

    Domyślnie

    w pelni nie,ale nie byly tez slabe tj. nie pojawil sie jeszcze komunikat ze sa slabe.ale faktycznie niema chyba co czekac na powtorke tego czegos tym bardziej ze moze wystapic np. na urlopie wiec pojde z tym jednak do serwisu.wczoraj bylo juz na to za pozno a dzis chcialem jeszcze poczekac na jakies opinie na forum

  5. #5
    Docent68
    Guest

    Domyślnie

    Hmm, no niby serwis, ale (z drugiej strony) co niby tam mają zrobić?
    Skoro wszystko działa? Popatrzą, potestują i... oddadzą.

    Może lepiej - skoro jest na gwarancji - potestować go w domu dość ostro (np 40 razy wł - wył.) a potem jeszcze kilka tygodni lub miesięcy - nie wiem ile masz jeszcze gwarancji. Jak jest uszkodzenie to wyjdzie, jak nie ma - jakieś jednorazowe zacięcie - to OK.
    Ja tak bym zrobił.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •