Jak dla mnie to nie trzeba było czekać na cudowne ozdrowienie tylko słać do serwisu, bo byc może następne zacięcie bedzie dzień po skończeniu się grwarancji (czego oczywiście nie życzę). Być może cudowne ozdrowienie nastąpiłoby po rozpakowaniu go w serwisie....więc na dwoje babka wróżyła. Ja bym zadzwonił i zapytał się u źródła.