Nie pokażę bo jak w kompaktach jest duża, chyba, że makro, ale makro właśnie dzięki niej jest świetne.
Taką głębie pokaże lustrzanka, a dobrze naświetlony jpeg jeszcze ją uplastyczni.
Tu nasuwa sie pytanie czy konstrukcja lustrzanki nie jest przestarzała - te lustra, małe lusterka, pryzmaty - wszystko to pachie XIX wiekiem. Może czas na zmiany?
A może RAW lobbowane jest przez firmy produkujące programy do ich obróbki, a lustrzanki trzymaja się bo kwitnie sprzedarz obiektywów do nich?
Tym optymistycznym akcentem kończę, swnw.