Może mieć...Tylko piszemy o JPEG 2000 - format/kompresja istniejąca i wcale nie tak efektywna jak wielu sądzi. Kompresja skomplikowana i paskudnie woooooolna.
Jakby tej samej analizie poddać czarno-biały RAW (CR2 czy DNG) to zapewne też dało by się coś wycisnąć. Całe piękno i prostota zapisu RAW to pomysł o wyrzuceniu informacji o kolorze.
Jakby poddać mocnej analizie zdjęcie samolotu to może dało by się zapisać w paru bajtachWystarczy nazwa, model, oznakowanie, kąt widzenia i odległość - resztę wyliczy sobie komputer
![]()
Przykład z Odrą i FORTRANEM jest o tyle fajny, że sam używam własnych procedur napisanych 30 lat temujedyne co musiałem zrobić to "upgrade'ować" je do C++. Kiedyś maszyny były wolne i programista miał obowiązek myśleć
Optymalizacja kodu, wybór metody matematycznej, minimalizacja zużycia pamięci - sztuka trochę zapomniana dzisiaj. Program, który na Odrze liczył się parę godzin mój pecet wypluwa po kilku sekundach odtwarzając jednocześnie muzykę
Niestety nie powoduje to, u mnie, wzrostu pewności, że DNG za 35 lat da się odczytać. Za dużo złych doświadczeń miałem po drodze.