JPEG2000 to niby dalej JPG, ale też:
- Liczba bitów na kolor dowolna (np. 16 lub większa) i ustalana dla każdego pliku - byłby ukłon w stronę nowych matryc
- Dowolna rozdzielczość każdej ze składowych kolorów - czyli coś dla obecnego Bayera
- Dowolna liczba składowych - jak znalazł, jeśli ktoś wprowadziłby na masową skalę matryce inne niż nieszczęsne "zabajerowane RGB" (choćby RGBE albo RGBWhite)
- Kompresja bezstratna lepsza niż ZIP/RAR i inne LZW - co rzadko się podkreślało.
- Kompresja stratna lepsza niż JPG - co wiadomo było "od zawsze"...
- Podstawowe operacje: obroty o kąty proste, cropy, odbicia lustrzane, skalowanie o 2, nie wymagają dekompresji (nie pogarszają jakości)
- I parę innych gratisów, istotnych - przyznaję - raczej dla tych, którzy interesują się tym, co dzieje się już za matrycą.
A ten drugi to chyba jednak HD Photo - choćby dlatego, że również pomieści kilkunastobitowy kolor i skompresuje również bezstratnie. Ma - owszem - parę(naście) wad, ale stoi za nim Microsoft, niedługo pewnie kilku producentów komórek i kompaktów, a z czasem...