Tym bardziej podziwiam entuzjazm. Mnie przeszło![]()
http://www.toya.net.pl/~formatc/adobe.jpg
...i ciągle działa...
O, widzisz... Ciepło, ciepło...Zauważ też, ze napisałem jednak, ze wolałbym robić takie zdjęcia, które nie wymagałyby już dalszej obróbki, no, może poza kadrowaniem.
Moja znajoma właśnie wybiera swoję zdjęcia na wernisaż. I marudzi, że proporcje wydruków są inne, niż klatki 6x4.5, bo musi uciąć 3 centymetry w pionie. A ona kadruje na matówce, widzi gotowe kadry i teraz serce ją boli bo NIE UMIE się zdecydować: ciąć od góry czy od dołu.
I to jest prawdziwy dylemat, a nie jakieś tam jpg vs RAW
Masz szczęście, że ta wiedza nie jest obowiązkowaA przy okazji wyszedł mój brak wiedzy na temat aparatów i możliwości robienia zdjęć w formacie TIFF.![]()