Wykorzystanie diod LED jako źródła światła w makrofotografii i stereomikroskopii to nie nowy pomysł. W handlu dostępne są już różne mniej lub bardziej zaawansowane konstrukcje — tu warto wspomnieć chociażby o lampie do makro produkowanej przez firmę Nikon!
Korzystam z specjalizowanego zestawu oświetlaczy VisiLED (do mikroskopu stereoskopowego) firmy Schott, ale w Polsce nawet dla „nieprzeciętnego” zjadacza chleba jest on poza zasięgiem (cena około 8000 €!). Doskonale sprawują się też nieco tańsze oświetlacze firmy Volpi, szczególnie typu spot i szczelinowe (też takich używam). Sam opracowałem konstrukcję oświetlacza o specjalnym przeznaczeniu (metody fluorescencyjne!) z diodami UV, błękitnymi, zielonymi i białymi — już wkrótce będzie on produkowany seryjnie i dostępny w handlu!
Diody LED jako źródła światła w makrofotografii sprawują się doskonale, a to z tego powodu, że dają jednorodną wiązkę światła o stałej charakterystyce barwowej. Są bardzo trwałe! Można je też dobrać w taki sposób, że uzyska się dowolne efekty barwne; do tego celu można wykorzystać np. diody wielochipowe (9 – 11 barw podstawowych!) lub RGB (barwy można dowolnie mieszać niemal w pełnym spektrum!).