Powiem tak - gdyby w serwisie samochodowym podczas zmiany kola niedokrecono by mi sruby albo zerwano gwint albo.... to moja noga wiecej by w takim kowalskim warsztacie nie postala. Ja opisalem swoje doswiadczenia z obcowaniem z ta placowka i uwazam, ze mimo pozornie drobnej sprawy - nie mam powodu na nich szczekac. Nie uwazam tez, ze o serwisach czy o punktach uslugowych wogole nalezy mowic tylko zle. W koncu sa one po to aby swiadczyc uslugi nam - uzytkownikom. Jesli mozna ich ganic (co, jak zauwazylem stalo sie tu norma) to mozna tez chwalic. Dla zwyklej przyzwoitosci.