Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 42

Wątek: Czy warto: Canon 600 f/4L ?

  1. #31
    Początki nałogu Awatar krzychoo
    Dołączył
    May 2007
    Wiek
    48
    Posty
    349

    Domyślnie

    Moim zdaniem pytanie autora watku jest calkiem na miejscu... Niektorzy maja dylematy czy kupic 50/1.8 czy 50/1.4 a inni mysla 600/4 czy 500/4... zagladanie do czyjegos portfela jest nie na miejscu.
    300/2.8 z podpietym 2tc to nie to samo co 600/4, a tym bardziej ta ogniskowa z podpietym 1.4, ktory z tym szklem czyni cuda... Mysle, ze sa na tym forum osoby, ktore o jakosci i plastyce ob dlugoogniskowych maja cos do powiedzenia.
    pozdr
    Fotografia dzikiej przyrody GALERIA CB

  2. #32
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    48
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    Ja jakiś czas temu kolegom na szwajcarskim forum napisałem takie "resume". Może się przyda

    Po pierwsze i najważniejsze: wszystkie cztery z "klasycznych" supertele Canona są jednakowo świetne - optycznie (w praktyce, różnice choć są, są minimalne), jakością wykonania, nawet gałkologią. Różni je "tylko" ogniskowa, przysłona i waga. Bez dodatkowych TC różnice jakości między nimi nie są warte jakichś szczególnych rozważań. Podobnie zresztą z dopiętymi konwerterami - "psują" one obiektywy w mniej więcej tym samym stopniu (czyli: TCx1.4 - minimalnie, TCx2 - w widoczny sposób). To co się liczy, to zastosowanie. I tak

    • 600/4: ptaki, przyroda, wszystko co wymaga maksymalnego zasięgu bez kompromisów. Nie do używania z ręki dłużej niż kilkanaście minut. Statyw+Wimberley, w najlepszym wypadku Sidekick.
    • 500/4: to samo, ale dla tych, którzy nie mogą pozwolić sobie na statyw (np. ja ;-)). Spokojnie do używania z ręki przez parę godzin (no, po małym treningu).
    • 400/2.8: sport (ten przy barierkach na stadionach, zdjęcia baseballistów z rozmytym tłem itp ;-)). Najlepsze możliwe rozmycie przy "stadionowej" ogniskowej. Nie do utrzymania z ręki, typowo - monopod.
    • 300/2.8: Cała reszta - dla wszystkich, którzy nie potrzebują (lub tylko okazjonalnie) ekstra-długich ogniskowych, a szukają przede wszystkim tego co najlepsze w okolicach 300mm. Bez problemu używalny z ręki, jako jedyny mieści się elegancko w "średnich" plecakach (do NatureTrekkera włącznie).


    W szczególności, moim zdaniem jeśli ktoś sam, bez porad, nie jest w 100% pewny "co kupić", to powinien wybrać między 300 i 500, w zależności od preferencji zasięg vs jasność. A jeśli i nawet tych preferencji nie jest pewien, ale koniecznie chce wydać trochę gotówki - to 300/2.8.

  3. #33

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez muflon Zobacz posta
    Po pierwsze i najważniejsze: wszystkie cztery z "klasycznych" supertele Canona są jednakowo świetne - optycznie (w praktyce, różnice choć są, są minimalne), jakością wykonania, nawet gałkologią. Różni je "tylko" ogniskowa, przysłona i waga. Bez dodatkowych TC różnice jakości między nimi nie są warte jakichś szczególnych rozważań.[*]400/2.8: sport (ten przy barierkach na stadionach, zdjęcia baseballistów z rozmytym tłem itp ;-)). Najlepsze możliwe rozmycie przy "stadionowej" ogniskowej. Nie do utrzymania z ręki, typowo - monopod.
    Zdecydowanie nie zgodzę się w kwestii 400/2.8. Ponieważ w związku z zakupem, niedawno wykonałem dość wnikliwą analizę w/w obiektywu napiszę pokrótce. 400/2.8 był/jest robiony w trzech wersjach (MkI, MkII, IS). Wersja pierwsza odstaje pod względem IQ, ale przede wszystkim ma zdecydowanie gorszy AF, wersja druga oraz IS są porównywalne pod względem IQ ale w IS-ie AF jeszcze lepiej i precyzyjnie został dopracowany AF (pomijam oczywisty fakt stabilizacji).

    Wersja II była produkowana krótko i jest ogólnie rzadko spotykana.

    Ogólnie, każdy testował nowszą wersję nie chce wrócić do starej.

    Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają, ale podam średnie ceny w USA (wg moich doświadczeń) w/w obiektywów, aby uzmysłowić sobie, że jednak 400/2.8 Mk I i 400/2.8 IS to są różne produkty, zwłaszcza biorąc pod uwagę finanse:
    - Mk I 3000-4000$
    - Mk II 4000-5000$
    - IS 5000-6000$

    Oczywiście rozważamy obiektywy używane.
    Zoom or not to zoom...

  4. #34
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    3 053

    Domyślnie

    Myślę, że Muflon pisząc "wszystkie cztery" miał na myśli wersje IS dla każdej z ogniskowych: 300, 400, 500, 600. Tym niemniej, Twoja informacja będzie bardzo cenna dla ewentualnych chętnych na zakup z drugiej ręki.
    EOS - conditio sine Kwanon...

  5. #35
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    48
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    Aj, sorry... tak, oczywiście wszędzie miałem na myśli wersje IS. I zapomniałem dodać: "w tych rozważaniach kompletnie pomijamy cenę" z czego poniekąd wynikałoby powyższe

  6. #36
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    3 053

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez muflon Zobacz posta
    I zapomniałem dodać: "w tych rozważaniach kompletnie pomijamy cenę"
    A mówią, że dżentelmenów już nie ma...
    Czekam - na równie bezcenne - przemyślenia dotyczące najnowszych 200 i 800
    EOS - conditio sine Kwanon...

  7. #37
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    48
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    800 to w ogóle jest (będzie) ciekawa sprawa. Z wagą znacznie bliżej 500IS niż 600IS, powinno się to dać utrzymać w ręku, zwłaszcza że stabilizator w najnowszej wersji. Sprzęt dla tych, co i tak nie zdejmują TCx1.4 ze swoich 500/600

    A nowe 200 - to po prostu propozycja dla dotychczasowych klientów polujących na używane 200/1.8. Obstawiałbym głównie sporty halowe (raz w życiu widziałem dwie 200/1.8 obok siebie - na pucharze Davisa :-))

  8. #38
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez muflon Zobacz posta
    (....) "w tych rozważaniach kompletnie pomijamy cenę" z czego poniekąd wynikałoby powyższe
    Tak. Ta błachostka wobec jakości tych szkieł uchodzi całkowicie uwagi .
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  9. #39
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    3 053

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    Cytat Zamieszczone przez muflon Zobacz posta
    I zapomniałem dodać: "w tych rozważaniach kompletnie pomijamy cenę" z czego poniekąd wynikałoby powyższe
    Tak. Ta błahostka wobec jakości tych szkieł uchodzi całkowicie uwagi .
    Nie można się jednak oprzeć logice muflonowego tłumaczenia
    PS
    Ale powodzi wątków rodzaju: "400/2.8 z TCx2 czy 800/5.6?" też się nie spodziewam...
    EOS - conditio sine Kwanon...

  10. #40
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    moje doświadczenia z supertele raczej odwodzą od tego szkła wymienionego przez autora wątku. Co prawda spotkałem się z jedną opinią, że 600 bez IS jest optycznie lepsza od wersji z IS to imho różnica ta będzie minimalna - jeśli w ogóle będize.

    Najważniejszą sprawą, poruszoną już przez pmc jest praktyczne zastosowanie tego sprzętu w terenie. Moja 500/4 IS jest bardzo duża i bardzo ciężka. Wymaga bardzo dobrego statywu i głowicy (właśnie kupuję nowy zestaw bo poprzedni był nieporozumieniem). 600/4 IS którą ma Marek Paluch porównywałem bezpośrednio z moim szkłem i w porównaniu do 500/4 IS jest to monstrum. 30% większe i zdecydowanie cięższe.

    Ta 600 bez IS jest jeszcze większa i jeszcze cięższa - bez najmocniejszego statywu nie ma co myśleć o tym szkle. Taki statyw kosztuje w Polsce ponad 3000 PLN. Głowica to tylko gimbal - 600 dolarów plus 70 dolarów na płytkę Arca. Zakładanie tego na kulówkę to proszenie się o kłopoty, szkło zaryje przy pierwszej możliwej okazji w glebę, bo zestaw będzie maksymalnie nie zrównoważony.

    Jeśli wybierasz się na ptaki to według mnie będziesz mógł robić foty tylko z czatowni i tylko w kierunku ustawionym przy wchodzeniu do budy. Jakiekolwiek zmiany ustawienia zestawu, zdejmowanie tego szkła, próby z ręki czy z kolana, wystawianie przez boczne wizjery bo akurat bielik przyleciał z boku a nie od frontu będą pozbawione sensu ze względu na rozmiary i ciężar.

    Jeśli planujesz wchodzenie do stawu czy do błota o 3 rano na zasiadkę, to ja bym takiego szkła nawet nie rozważał - chyba że ćwiczysz przed olimpiadą, albo masz pudziana w bagażniku. Brnięcie po kolana w mule po ciemku z takim potworem na ramieniu to rzeźnia.


    P.S> w ramach ciekawostki wspominane wcześniej szkło http://www.sklepfotograficzny.pl/obi...-f5.6L-IS-USM/
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2345 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •