Póki co niczym specjalnym się nie popisałem na forum, ale od czegoś trzeba zacząć... ;-) Poczytałem dużo, pooglądałem jeszcze więcej, zrobiłem trochę zdjęć, coraz bardziej świadomie i nie mam zielonego pojęcia ile jeszcze przede mną, ale im więcej tym, lepiej Ale nie nudzę i pokaże jakieś zdjęcia, na początek z pierwszego wyjazdu z minionych wakacji. Pogoda nie dopisała, ale na wdychałem się jodu. No więc:
3 portrety:


1. 2. 3.
i 3 takie luźne

4. 5. 6.
Proszę o krytykę.:wink: