He, he - nawet udało mi się wygrzebać jedną taką ślicznotkę o porażającej ostrości i cudności - obiektyw domknięty do f/7, t1/250, ISO50, światło z lampy studyjnej 500Ws:
To tyle w temacie spiskowych teorii nt. wyśmienitej jakości kompaktów
Kompakt nie kompakt ale wygląda apetycznie .
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner