Coś ostatnio meczy mnie zeby sprzedać Tamiego i pobawić sie czymś innym w tym sezonie. nie zeby był zły ale skoro i tak robie na F4....
Co sądzicie nad taką zamianą do 30D. Mój tamron ostry jest od f4 nie wiem jak z Canonem robiłem troszkę zdjęć tym szkłem podpiętym pod analoga, co prawda w dzień sesja ślubna i byłem super zadowolony z ostrości, w zasadzie sam automat z lampa 540 pod Canonem 5.
Nadmienię że sporo robie wesel w kościele i potrzebował bym F4 żeby wyszło na to samo .
17-40 nie mam kasy
1. dodatkowe 4mm w kościele ( i tak wąskao ale zawsze..)
2. może lepsza trafialność AF
3.niska cena zamiany